Właśnie to jest kłopot. W tym aucie trzeba by wymienić wszystko. Zbudować je od nowa. Ono po prostu musi mieć jakiś gruby, ale nie ewidentny feler.
Juz pominę kwestie tego korka, choć to się wpisuje w pewną całość. Ten korek na pewno nie był ruszany długo. Nie wiem, czy w Polsce ktoś te oleje wymieniał przed sprzedażą, ale ktoś to kiedyś tak dokręcił. Bo nie wierzę, ze to jest tak przerdzewiałe. W każdym razie nie wyglada. I zastanawia mnie - po co ktoś tak mocno dokręcał zwykły korek wlewu oleju? Przeciez to nie wymaga takiego dokręcania, żeby trzymać szczelność.
Inną sprawą jest, czemu zrobili wpuszczane imubsowe korki zamiast dac porządny, wystający, z sześciokątnym łbem, na który można by założyć porządny klucz?
Ta chińska beznadziejna skrzynia ma takie i problemu brak…
Owszem to duży klucz H12 i trzeba sporo siły, żeby to obrobić. Co raz jeszcze pokazuje, jak bardzo mocno to siedzi.