JVD Seaplane

[Gość Logan]

Witam chciałbym przybliżyc mój nowy zakup min. Jvd seaplane zegarek czeskiej firmy dość mało znanej bo opierającej dystrybucję swoich czasomierzy głównie a trzy państwa Czechy, Słowację i Polskę, a przy tym oryginalnej bo wśród znajomych widziałem ze dwa zegarki tejże marki i nie mówię dlatego, że są kiepskie, tylko w Polsce poza allegro i jedynym sklepem w którym można je nabyć nigdzie ich nie znajdziemy. Prezentowany przeze mnie model jest to pełną gębą nuras stylistyką nawiązującą do analogicznego modelu manufaktury Zeno Watch Basel.

Na początek garść danych:

Szkło mineralne hartowane płaskie z lupką na godzinie 3

Tarcza czarna matowa ze wskazówkami wypełnionymi luminową, indeksy chromowane z nałożoną lumą

Koperta jak najbardziej stalowa branzoleta też jak najbardziej z pełnych ogniw

W środku Miyota Citizena czyli bez rewelacji, ale to mechanizm bardzo dokładny i bezproblemowy

Dekiel wkręcany z solidną uszczelką wygrawerowany metoda piaskowania samolot

Wymiary 45 mm, grubość 16 mm rozstaw branzolety 24 mm

Wodoszczelność główna zaleta tego zegarka to aż 30 ATM

Teraz podzielę się wrażeniami:

Od kiedy listonosz przyniósł paczkę wachałem się od razu ją otworzyć aby się nie rozczarować odetchnąłem parę minut napiłem się się czegoś mocnego i ciach zabrałem się do rozpakowywania paczka solidnie zapakowana gdy ją otworzyłem ujrzałem pudełko, które otaczał biały karton co prędzej go zdjąłem oczom moim ukazało się niby skórzane pudełko w kolorze granatu podobne do pudełek Atlantica, ale jakby co skóra to to nie jest logo na pudle niczego sobie znowu chwila wachania i kieliszek czegoś mocnego na nerwy i bach otwarte pierwsze wrażenie kawał zegara duży, ciężki solidnie zrobiony nie ma się do czego przyczepić w tej cenie 300 zł to bardzo dużo zdjęcia katalogowe nie oddają jego uroku wcześniej oglądałem podobne Zeno tylko z powodu innych wydatków nie kupiłem no i uznałem, że 1000 zł za kwarca to duża przesada pomyślałem kupię JVD i bedzie ok może nie dostanę zawału i się nie zawiodłem koperta porządnie spasowana bezel 60 klikowy ładnie działa luminova na wskazówkach bardzo wyrażna i długo świeci czego jednak nie można powiedzieć o indeksach w trzech miejscach piszę o indeksach niedokładnie nałozona widać chrom branzoletka porządna pełne ogniwa i zapięcie to mocna podwójna zapinka po prostu mód mlina nie to co w orientach. Ogólnie cieszę się z zakupu nie wiem tylko jak będzie z kwestią użytkową z powodu jego wielkości jest trochę dla mnie niewygodny, ale może się przyzwyczaję i będzie ok czas pokaże. Z góry przepraszam jeżeli recenzja nie wypadła zbyt dobrze, ale pisałem po raz pierwszy kiedyś trzeba tą cnotę stracić

[andrzejprezes 43]

dzięki za reckę, dobrze się ją czyta, no i fajny sikor za rozsądne pieniądze. (to samo co Zeno, więc po co przepłacać:-) )

proszę o wiecej zdjęć , no i niech sie nosi

[johndeacon 115]

miałem identyczny model JVD. W cenie 300 zł jakość wykonania bije na głowę wszystkie diverki Casio, J.Springsy itp... razem wzięte. Jakość bransolety możę stanowić wzór dla zegarków trzy razy droższych, nawet nie mają porównania bransolety Orientowe nawet z Big Mako.

 

Jedyne z czym się nie zgodzę z recenzji to długie świecenie lumy na wskazówkach. Faktycznie na indeksach luminova nie świeci prawie nic a nic, na wskazówkach po naświetleniu początkowo świeci bardzo wyraźnie ale szybko zanika. Po pół godzinie już prawie nic nie widać.

 

Na bransolecie poprzez rozmiar i układ uszu niezbyt komfortowo się nosi nawet na dużych nadgarstkach (a mam 19-20 cm), ja zalecam zmienić na silikon, zdecydowanie lepiej się układa na gumie.

 

Ale ogólnie zegarek pierwsza klasa, no oczywiście nie dla ludzi którzy musza mieć "markę" na ręku.

[Deco79 5]

Fajna recenzja, ciekawy zegarek. Lupka mi się nie podoba, nie pasuje mi do tego zegarka, no i szkoda, że kwarcyk.