Luzy koronki czy to normalny obiaw?

[medieval 51]

Witam,

 

Kupilem 40-letni zegarek marki Rotary, zlota koperta na werku AS 1900. Zegarek zostal odddany na kompleksowy serwis do irlandzkiego zegarmistrza specjalizujacego sie w renowacjach oraz serwisowaniu zegarkow mechanicznych.

 

Jestem zadowolony z efektu jego pracy bo zegarek w zasadzie wyglada jak by opuscil fabryke, jednakze po 2 dniach uzytkowania przypadkiem zauwazylem ze koronka posiada delikatne luzy, co po delikatnym nacisnieciu na czubek koronki przypomina ruch sprezynowy w osi poziomej. Ruch koronki jest niewielki cos w okolicy pol milimetra.

 

Dodam ze wymiana koronki byla jedna z czynnosci, ktora przeprowadzil zegarmistrz.

 

Troche to przypomina zachowanie koronki zakrecanej, ale ten model zegarka takowej nie posiada.

 

Moje pytanie czy to normalny objaw czy raczej niedorobka osoby serwisujacej zegarek?

 

Warsztat zegarmistrza miesci sie 100km od mojego miejsca zamieszkania wiec zanim sie tam wybiore chcialbym zasiegnac informacji tutaj na forum.

 

Bede wdzieczny za informacje.

 

Pozdrawiam

[Robredo 30]

Nie powinno być żadnych luzów. Koronka się nie odkręciła?

[medieval 51]

Nie zauwazylem by koronka sie odkrecila. Pracuje prawidlowo. Ten luz troche przypomina jakby dzialaniem sprezyne.

 

Pozdrawiam,

[Robredo 30]

hmmm.... dziwne

pierwszy raz spotykam się z takim objawem.

[medieval 51]

No ja w zasadzie tez.

[medieval 51]

Wykonalem telefon do zegarmistrza i wyjasnil mi on ze to normalne zachowanie w tym przypadku, gdyz koronka jest podwojnie uszczelniona z racji na typ koperty zegarka.