Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

balas195

1. zegarek vintage

Rekomendowane odpowiedzi

witam, jestem nowym użytkownikiem, od ok. miesiąca planuje zakup 1. zegarka vintage. mój wybor ogranicza cena (do 350zl), poza tym ograniczyłem się, nie wiem czy słusznie, do 3 popularnych marek tj. doxa, delbana, atlantic. Szczgólnie podobają mi się atlantici worldmastery (np. http://allegro.pl/atlantic-worldmaster-extra-17jewels-lata-50te-xl-i3096514107.html), ale mam zasadniczo wątpliwości co do oryginalności (po przeczytaniu odpowiednich wątków na tym forum). co polecacie, żeby na początek nie zaliczyć wtopy ? czy unikac worldmastera z uwagi na czeste podróbki? z góry dziekuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze kolega Xylog nie poczyta mi to za złe ;) -ale jako biegły w marce która Ci sie podoba pomoze ,doradzi.....a moze cos znajdzie u siebie......?,byś swój pierwszy vintage miał w pełni oryginalny...

pozdrawiam

P.s.Ten prezentowany z aukcji to wg mnie "malowany ptak'


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Worldmaster to nie jest zły wybór na początek, ale ten z aukcji jest wyjątkowo paskudnie wymalowany i daj sobie z nim spokój.

Przejrzyj tematy o Worldmasterach na forum, pooglądaj aukcje, nasz bazarek, zerknij TUTAJ - szybko wyrobisz sobie zdanie co jest, a co nie jest ok. Poza tym, jesli cos wypatrzysz, zawsze możesz się skonsultować na forum.

Odnośnie delban i dox - analogicznie - najpierw czytaj, oglądaj i pytaj, potem kupuj.

W podanym budżecie zwróc uwagę na tissoty, enicary, certiny - często są to ciekawsze zegarki, choćby ze względu na własne mechanizmy.

Ale od Atlantica Cie nie odwodzę - w końcu u nas to klasyka i warto choćby jeden egzemplarz posiadać

 

PS. Ciekawy nick ;)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy z nas posiada albo posiadał jednego worldmastera i zachęcam Pana do zakupu tego modelu, zegarek wygląda naparwdę gustowniej od tych współczesnych. Jest uniwersalny i to bezpieczny wybór. Co do autentycznosci, 90% sprzedawanych na allegro to składaki, te 10% mają oczywiście bywalcy tego miejsca (każdy jest przekonany o autentyczności - zawsze mnie to bawi). W kwetii doradzania proszę zawsze kierować się władnym zdaniem i mieć na dystans osoby które w kwestiach zegarków wypowiadają się ze 100% pewnością (każdy kto bywa tutaj od dawna myśli że jest ekspertem, a prawda jest taka że w tej branży trzeba siedzieć minimum 10 lat, hobbysta to nie zagermistrz). Życzę satysfakcjonującego wyboru. Jeżeli kupi Pan vintage proszę już się nie zastanawiać nad jego autentycznoscią ponieważ straci on swój urok, proszę go często nosić i cieszyć sie życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy z nas posiada albo posiadał jednego worldmastera i zachęcam Pana do zakupu tego modelu, zegarek wygląda naparwdę gustowniej od tych współczesnych. Jest uniwersalny i to bezpieczny wybór. Co do autentycznosci, 90% sprzedawanych na allegro to składaki, te 10% mają oczywiście bywalcy tego miejsca (każdy jest przekonany o autentyczności - zawsze mnie to bawi). W kwetii doradzania proszę zawsze kierować się władnym zdaniem i mieć na dystans osoby które w kwestiach zegarków wypowiadają się ze 100% pewnością (każdy kto bywa tutaj od dawna myśli że jest ekspertem, a prawda jest taka że w tej branży trzeba siedzieć minimum 10 lat, hobbysta to nie zagermistrz). Życzę satysfakcjonującego wyboru. Jeżeli kupi Pan vintage proszę już się nie zastanawiać nad jego autentycznoscią ponieważ straci on swój urok, proszę go często nosić i cieszyć sie życiem.

No to mam inne zdanie..... :D kupic i nosic nie wiadomo co i jeszcze sie z tego cieszyc..... ;) ,dobre podejscie.A odnosnie "hobbystów" znajdzie sie pewnie kilku co nie ustepuja wiedza w temacie nie jednemu zegarmistrzowi ....oczywiscie noszenie sładaka tez ma swój urok-wiadomo która godzina ;)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie, właśnie tym różni się hobbysta czytelnik forów od zegarmistrza, że ten drugi zarabia na tym pierwszym mając świadomość tego że hobbysta ma wiedzę czysto teoretyczną, najczęściej zaczerpniętą z opini i notek pisanych przez innych hobbystów teoretyków. W praktyce zermistrz kupuje częśći, składa, przywraca do życia, graweruje mechanizm, maluje tarcze, tworzy historie. Kupuje to jeden hobbysta potem odsprzedaje kolejnemu a ten kolejnemu. Dobre sampopoczucie to kwestia świadomości. Myśli Pan, że gdyby uświadomić teraz tych wszystkich posiadaczy omeg seamasterów, że 90% to składaki byli szczęśliwi? Oni muszą żyć w nieświadomości bo inaczej rynek vintage straciłby na wiarygodności. Im wiekszą ma ktoś pewność tym bardziej powinien wziąc głęboki oddech i zrobić krok do tyłu. Nie zapominajcie, że to nie zaczeło się dziś czy rok temu, tak się działo od zawsze. Licytacje omeg, cym, breitling nie robią na mnie wrażenia, ale jak widzę że ktoś kupuje Pateka za 30 tyś to cieszę się że nie posiadam wiedzy hobbysty tylko zwyklego prostego człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mierzenie jedną miara wszystkich zegarmistrzów to daleko idąca przesada.......a i hobbysci[w duzej czesci mam nadzieje] to nie "bezmyslne roboty"kupujace co im sie pod nos podstawi.....no i nie kazdy jest tylko teoretykiem.

A to ze w "obiegu" krazy mnóstwo skladaków i podróbek to wie chyba kazdy... 90%Omeg to skladaki?Ciekaw jestem zródeł wiedzy w temacie.....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za odpowiedzi. zgłębiam swoją wiedze czytają to forum. zastanawia mnie obecnie czy stare zegarki np. z lat 50tych, które mają średnicę ok. 40mm to zazwyczaj pasówki? np. takie tissoty: http://allegro.pl/wielki-tissot-antimagnetique-swiss-made-stan-bdb-i3096708573.html, http://allegro.pl/tissot-antimagnetique-i3099467525.html. z tego co przeczytałem wynika, że w tych czasach co do zasady nie produkowało się tak dużych zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety nie bądzmy naiwni klient omegi jest specyficzny, tak jak sprzedawca. Zawsze kiedy widzę delikwenta w slipach na plaży z omegą vintage na pasku z krokodyla myślę sobie ,, to napewno ten egezemplarz, który sprzedawca na allegro znalazł w szufladzie u dziadka na strychu, albo nie może od kolekcjonera z Norwegii, a może odkupiony od rodziny zegarmistrza''. Panowie kiedy wreszcie dojdzie do was ten fakt - na allegro nie ma oryginalnych omeg. Wzystkie to odnowione składaki. Ja wiem, że trudno jest się przyznać do zakupu vintage gdzie przepłaciło się ok 1500,00 zł, no ale zawsze jest nadzieja że inny hobbysta (czytelnik naszego forum) go odkupi i trochę wody upłynie zanim do niego także dojdzie ta przykra świadomość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za odpowiedzi. zgłębiam swoją wiedze czytają to forum. zastanawia mnie obecnie czy stare zegarki np. z lat 50tych, które mają średnicę ok. 40mm to zazwyczaj pasówki? np. takie tissoty: http://allegro.pl/wi...3096708573.html, http://allegro.pl/ti...3099467525.html. z tego co przeczytałem wynika, że w tych czasach co do zasady nie produkowało się tak dużych zegarków.

Tu masz zdjecia mojego w 100%oryginalnego Zenitha 38mm-dez koronki...

post-48316-0-17007500-1363649119_thumb.jpg

post-48316-0-37127800-1363649156_thumb.jpg

Więc z zasady nie,ale produkowano


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety nie bądzmy naiwni klient omegi jest specyficzny, tak jak sprzedawca. Zawsze kiedy widzę delikwenta w slipach na plaży z omegą vintage na pasku z krokodyla myślę sobie ,, to napewno ten egezemplarz, który sprzedawca na allegro znalazł w szufladzie u dziadka na strychu, albo nie może od kolekcjonera z Norwegii, a może odkupiony od rodziny zegarmistrza''. Panowie kiedy wreszcie dojdzie do was ten fakt - na allegro nie ma oryginalnych omeg. Wzystkie to odnowione składaki. Ja wiem, że trudno jest się przyznać do zakupu vintage gdzie przepłaciło się ok 1500,00 zł, no ale zawsze jest nadzieja że inny hobbysta (czytelnik naszego forum) go odkupi i trochę wody upłynie zanim do niego także dojdzie ta przykra świadomość.

Nie rozumiem Twojego sceptycyzmu-i kompletnie mam odmienne zdanie,poprzyj dowodem swoje stwierdzenia....bo pisać mozna wszystko.....i nic z tego nie wynika.

Podejrzewam ze nie majac"wiedzy zegarkowej" nabyłes zegarek nie orginalny i to jest zródło Twojego rozgoryczenia i stwierdzen na wyrost

Pozdrawiam

P.s Nie ogladam tych w slipach,zdecydowanie wole TE w bikini....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.