mechanizma poljot 2614.2H

[chary-maslo 0]

Witam!
 
Składam miechanizm poljot 2617.2H na  17 kamieniach i mam problem z zamontowaniem
mostka na którym ułożyskowane są: koło sekundowe, pośrednie i koło wychwytu.
Problem polega na tym iż w żaden sposób nie potrafię trafić w ułożyskowanie koła wychwytu.
Może szanowni koledzy podpowiedzą mi czy istnieje jakaś specjalna technika do montażu tego mostka, albo też są jakieś specjalne przyrządy do wykonania w/w montażu.
 
Dziękuję za odpowiedzi

[wiejo3 41]

zdemontuj pół mostek z balansem...

[Gość Ritter]

Sposób jaki zaproponował Kolega wyżej jest najodpowiedniejszy. Do tego należy wyjąć mechanizm z koperty.

Metoda montażu w P2409/16.2H jest taka:

1. Ustawiasz koła tak by czopy weszły w odpowiednie łożyska od strony płyty głównej.

2. Kładziesz mostek na miejscu tak by kołki ustalające lekko wskoczyły od szerszej strony mostka.

3. Wkręcasz ~1 obrót śrubki znajdujące się na godzinie 17. i 19. na Twoim zdjęciu.

4. Lekko z wyczuciem dociskasz mostek od szerszej strony.

5. Cienką pincetą patrząc przez lupę przesuwasz osie tak by czopy trafiły w otwory łożysk mostka. Pierwsze ma trafić koło pośrednie potem wychwytu a na końcu koło sekundowe.

6. Jak trafią na miesce mostek powinien sam opaść na płytę główną cieńszą stroną.

7. Dokręcasz śrubik z 17. i 19. . Śrubka po cieńszej stronie mostka to tylko formalność.

8. Wkładasz balans na miejsce.

 

Nie gwarantuję sukcesu ale możesz zrobić to nieco inaczej czyli w formie w jakiej mechanizm jest teraz. Z umieszczeniem czopów w łożyskach płyty głównej i położenem mostka oraz lekkim jego przykręceniem postępujesz jak wyżej. Następnie za pomocą małej latarki świecisz w szczelinę pod mostek. Przez rubin widać wtedy oś. Delikatnie przesuwasz na miejsce czop koła pośredniego potem wychwytowego a na końcu sekundowego.

[Frytejro 3]

Ja staram sie najpierw " na oko"  idealnie prosto ustawic wszystkie koła i zakładam mostek (oczywiscie najlatwiej sie to robi bez balansu, a jeszcze lepiej bez ktowicy która lubi poruszyc koło wychwytowe). Zakładam i patrze czy wszystko siadło - jak siedzi to z kazej strony mostek dotyka płyty, jesli nie siedzi to  trzymajac w ręku werk " lekko pykam" palcem z odpowiedniej strony werk - tylko lekko! i mostek sam powinien wskoczyc na miejsce.. 

[chary-maslo 0]

Dziękuje za podpowiedzi.

Udało się bez ściągania balansu  .

[etz 36]

jaj mam inne pytanie: chodzi tez o poljota na 17 kamieniach ale na inym werku niż ten powyżej.

Generalnie zegarek jest sprawny i chodzi, ale ma jakoś dziwnie luźne wskazówki, gdy mocniej poruszę całym zegarkiem to potrafią się przesunąć...

Co to za usterka? Jak to naprawić?

[Gość Ritter]

jaj mam inne pytanie: chodzi tez o poljota na 17 kamieniach ale na inym werku niż ten powyżej.

Generalnie zegarek jest sprawny i chodzi, ale ma jakoś dziwnie luźne wskazówki, gdy mocniej poruszę całym zegarkiem to potrafią się przesunąć...

Co to za usterka? Jak to naprawić?

Jeżeli mechanizmem jest 2614.2H to wskazówki są kiepsko osadzone. Blaszka kalendarza w nim dociska koło godzinowe dlatego nie ma szans na to by wskazówka godzinowa przemieszczała się w sposób niekontrolowany. Idź do zegarmistrza dlatego, że on ma wprawę i narzędzia. Dlatego zrobi to szybko i elegancko. Wierz mi, bądź nie ale tarcza i wskazówki to miejsce gdzie najłatwiej dokonać widocznej masakry. Może okazać się, że wskazówki są zbyt luźne i wypadałoby je zmienić bądź nieco zacieśnić ich tuleje. Sam tego też raczej nie zrobisz bez stosownych narzędzi.