Citizen AO9030-05E/AP4000-07W/15L/Seiko SNZG09J1

[dgim 0]

Witam,

 

nastal czas, ze zmuszony jestem kupic nowy zegarek, moj aktualny kwarcowy Swatch przestal chodzic, swoja droga od pewnego czasu

czulem potrzebe zmiany, wiec moze i dobrze wyszlo. Nigdzie nie widze informacji o AO9030 czy AP4000 zatem pozwolilem sobie zalozyc nowy watek.

 

Po chwilowym zainteresowaniu 2-3 modealmi Fossil'a czy tez Festiny, doszedlem do wniosku, iz z uwagi na fakt, ze bede kupowal zegarek w US (duzo taniej),

co za tym idzie, nie bedzie gwaranacji, bezpieczniej jest kupic sprawdzone rozwiazanie jakimi, mam wrazenie, bardziej sa pozycje Eco-Drive Citizen, szczegonlie automat Seiko.

 

 

Wszystkie tytulowe modele, rzecz jasna, podbaja mi sie jednak wszystkie maja tez jakies wady.

- Citizen AO9030 ladna czytelna, tarcza, duzo na niej przestrzeni, ladna tez koncepcja pokazania dnia/daty. Ladne subtelne, wskazowki. Duzo mniej podobaja mi sie natomiast cyfry, ich czcionka.

Sa po prostu ciut za duze. Pasek tez srednio mi sie podoba, jednak o ile bedzie do wymiany to nie od razu.

 

- Citek AP4000 tez fajna tarcza, jakby ladniej, lepiej dla mnie kwestia cyfr rozwiazana. Choc pasek z tworzywa, to wydaje mi sie sensowniejszy niz to co daje Seiko do SNZG09J1. 

Stricte wizualnie. Kolka z 24h mogloby nie byc.

Niestety o ile nie ma tu bledu, to AP4000 ma koperte 44mm, mam waskie nadgarstki mocno, raptem 16cm zatem boje sie, ze 44mm bedzie za duzo.

42mm mialem wrazenie, ze jest optimum.

 

- Seiko - cyfry podobaja mi sie, format dzien/data jest ok, troche mocniej nackana, mniej przestrzeni, z podzialu 24h nie bede korzystac. Tarcza jest ale akceptowalna.

Mniej, w stosunku do Citizena, podobaja mi sie wskazowki, sa bardziej jakby trywialne , po prostu sportowe. Tutaj pasek do wymiany raczej od razu.

Moze na lato jako alternatywa, nie wie wiem, jak na wyzsza temperature to tworzywo reaguje.

 

W US AO9030-05E mozna dostac za ~145$, SNZG09J1 - ~115$. Zatem stowka roznicy. Najgorzej sytuacja wyglada cenowo z Citizenem Ap4000 bo tu

ze 150$ ciezko zejsc.

 

Chcialbym zamknac sie w kwocie najlepiej max 400zl finalnie (bez kosztow dodatkowych paskow), i dlatego, pod tym wzgledem najlepiej wychodzi Seiko.

Biorac pod uwage ceny w PL (AO9030-05E gdzies w e-sklepie widzialem za 1300zl tylko rynek US wchodzi w gre.

 

Na koniec, choc od tego nalezaloby zaczac kwestia mechanizmu i troche hardware'owego lamerstwa.

Z 1 strony korci automat, nigdy nie mialem tego typu zegarka i chcialbym jakims nizszym modelem wlasnie typu 5 moc sam ocenic czy jest to rozwiazanie dla mnie czy nie.

Z 2 strony wiem, ze nie mam cierpliwosci do notorycznego ustawiania godziny. Jezeli to prawda, ze przez dzien traci od kilku do ok 10s.

Po kilku tygodniach czy miesiacu wchodzimy na pulap dla mnie nieakceptowalny.

 

Nie wiem jak tez wyglada kwestia wybudzania takiego automatu, gdzies wyczytalem tu, ze jest opcja w niektorych mechanizmach hibernacji (nie wiem czy z kwarcem nie myle tu),

czy SNZG09J1 takowa posiada ? Co w przypadku powrotu z urlopu 2-3 tygodniowego (w gory biore Suunto, do biegania Garmina, miejskiego na wypady nie biore bo o skale szybciutko bym go zniszczyl), automat stoi, trzeba ustawiac date ? Jezeli tak, to powiem szczerze, temat ciezki dla mnie choc wydaje sie trywialny.

Pod tym wzgledem koncepcja kwarcu, Eco-Drive, jest mniej inwazyjna niewatpliwie. Nawet jak aku po ~8 latach padnie, to i tak swietny wynik.

 

Kilka lamerskich kwestii poruszylem powyzej, nie kopcie za mocno

 

Doradzcie prosze bo juz od kilku dni grzebie na kilku rynkach i modeli przed oczami mam coraz wiecej a consensusu jak nie bylo tak nie ma.

Wyglad SNZG09J1 na pewno kazdy zna na pamiec, wklejam dla podgladu pozostale 3 Citki.

 

Z gory dzieki za info.