Waltham model 1888

[Piotr K. 695]

Zaczelo sie tak jestem sacker na srebrne koperty wiec kupilem nawet

ladna koperte.

Jak doszla zaden werk rozmiaru 16 nie pasowal ?

wiec zaczelem szukac powodu okazalo sie ze koperta jest do werka

Waltham model 1888 tylko.

wiec zaczelem szukamy werka do tej koperty znalazlem 3 i je kupilem z ebaja

w miedzy czasie kupilem osike balansu bo wiadomo zawsze sa polamane 

wszystko doszlo i dzisiaj wymienilem oske problem pierwszy 

poprzedni fachowiec dal roller table sorry nie znap polskiej nazwy na klej a nie

osadzil jak sie powinno na wpychanie.

zostalem przy tym kole bo ma numer seryjny zegarka troche dlubania i lezenia w alkoholu

i kolo sie wyczyscilo

caly werk rozebralem sprawdzilem wszystkie numery seryjne i byly wszystki nawet na 

puszcze na sprezyne naciagowa.

wymylem i zlozylem oto moje zdjecia.

pierwsze kolo balansowe z klejem 3 werki  

rozbieranie i zlozony jak juz tyka

i srebrna koperta.

 

[Piotr K. 695]

ciag dalszy zdjecia na drugim zdjeciu troche widac numer seryjny na mainspring barrel .

ostatnie zdjecie jak zegarek chodzi zlozony.

[Piotr K. 695]

jeszcze raz werk chyba lepsze zdjecie i koperta.

[Piotr K. 695]

Nie uzylem zadnuch czesci z innych werkow

wiec dwa zostana na donory albo pchne na ebaju

The End 

If your watch is not ticking I will make him tock

[pmwas 8901]

Ładna opowieść! Tak przy okazji - czy model 1888 różni się od modelu 1872 jeśli chodzi o rozmiary (i kopertę )??? Wiesz moze?

Co do płyty przerzutnika na kleju - trochę rozumiem tamtego zegarmistrza. Bo jeśli otworek jest za ciasny, to można go delikatnie rozwiercić, ale jeśli jest za duży i płyta lata na osi - zwężanie to już "grubsza" sprawa...

[Piotr K. 695]

Zwezyc jest jeszcze prosciej mala kulka z lozyska i udezenie mloteczkiem  az bedzie wchodzic ciasno na oske

tak ja to zrobilem bo wszystkie czesci sa z tego zegarka bez zadnych donacji.

Nie mam 1872 modelu i jeszcze nie pracowalem nad nim wiec nic nie powie.

[pmwas 8901]

Tylko zawsze się zastanawiam, czy taka twarda stal przy zwężaniu zwyczajnie mi nie pęknie. Kiedyś jak zwężałem wskazówkę to mi strzeliła i cześć... Może by to trzeba najpierw odpuszczać... Trudne

[RAF7 19]

no ladnie wyszlo, chyba zapeszylem tym gadaniem o rzeznikach zegarmistrzach Ja razem z SB na czesci dostalem 2 walthamy i jeden nawet sie nadaje do naprawy, wiec koperta od Ciebie pojdzie do niego, to 12s grade bodajze 210, troche rdzy na kolach naciagu ale da sie zyc, szkoda mi zegarka bo ladny hehe. Tarcze pokaz jak masz zdjecia.

[Piotr K. 695]

jestem w pracy jutro pokaze zdjecia zegarka w kopercie

tylko bede musial popatrzec jakie wskazowki do niego ida bo te co ma

to chyba nie te.

[Piotr K. 695]

pmwas model 1872 ma inny wymiar werka niz normalna szestnastka i jeszcze inny od modelu 1888

[pmwas 8901]

Właśnie o to pytam. Bo ze nie jest to normalna szesnastka, to juz się przekonałem. Tylko zastanawiałem się, czy do koperty po 1888 by wlazło

Dzięki!

[Piotr K. 695]

zdjecie tarczy  model 1888 tylko wskazowki beda do wymiany jak znajde odpowiednie

[pmwas 8901]

No tak, wskazówki jakby z innej bajki

[Piotr K. 695]

inne wskazowki chyba teraz lepiej sie prezentuje.

[RAF7 19]

wyglada super, nie wiem jak jest z tym zegarkiem ale South Bend mial by secundowa z okragla koncowka . Duzo lepiej wyglada nize z tymi grubymi, ladny zegarek wyszedl.

[pmwas 8901]

Niom... teraz lepiej

[Piotr K. 695]

Dzieki panowie.

[pmwas 8901]

Podepnę się tutaj, bo akurat trafił mi się... 1888!

Taki tam. Kupiłem, bo akurat David miał w ofercie i mu nie schodził, a lubię u niego kupować

Zegarek - dezel, ale za to oryginalny (tzn nie składak) i z historią wymalowaną "na twarzy".

 

 

Waltham model 1888, Riverside, 15 kamieniowy, regulowany.

Na tarczy sygnatura "private label" Geo.H.Wood, Lowell, Mass.

Tarcza jest zreszta jedynym ładnie zachowanym elementem zegarka.

Po kolei - mechanizm:

 

 

I zmęczony życiem dekiel:

 

 

Model 1888 ma wałek jednoczęsciowy, mocowany śrubeczką w mechanizmie.

 

 

Mechanizm nastawia się poprzez wyciągnięcie wałka do drugiej pozycji.

 

 

A zatem - tak skąpa ilość części pod tarczą trochę mnie zdziwiła...

W tm zegarku mechanizm nastawczy zamontowano gdzie indziej, w całości znalazł się pomiędzy główną płytą a mostkiem bębna.

 

 

Jak widać jest bardzo prosty. Pomijając śrubki i wałek naliczyłem tylko siedem części!

Ma swoje wady - skok dźwigni jest nieprzyjemnie krótki , a koronka ma tendencję do wskakiwania z powrotem do pierwszej pozycji, co moze jednak wynikać ze zużycia.

 

 

W tym modelu balans ma złote śrubki...

 

 

...a kotwicę ładnie wypolerowano.

 

 

Ładnie wykończone jest też koło centralne.

Taki średniej klasy werk z końca XIX wieku.

Wyprodukowano go w 1891. roku w stosunkowo krótkiej serii 400 sztuk.

Po naoliwieniu troszkę nawet żyje, ale przy uszkodzonym czopie osi balansu bez poważnej naprawy cudów nie ma. Amplituda maleje dośc znacznie w pozycji tarczą do góry, ale zegarek nie zatrzymuje się. Tylko dokładność leży i kwiczy

 

 

Ale to nic - i tak mi się podoba. Paradoksalnie nawet z tymi przetarciami to całkiem łądny zegarek

[Piotr K. 695]

oska balansu tylko kosztuje $6 u Dashto.org maja 36 sztuk na skladzie

Balance staff for Waltham, factory #2844, for 16 size 1888 model and 14 size 1895 model, short hub, 5.85mm long, single roller, new from old stock, slight surface blemishes possible. (Quantity 36)

[Piotr K. 695]

Ladnie to opisales Pawel ja nie znam polskich nazw technicznych zegarkow dlatego sie tu

zalogowalem

[pmwas 8901]

Dave pewnie też ma na stanie. Jak kiedyś coś u niego będę kupował, to przy okazji zamówię