Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość dryblus

ocena G-SHOCK!


Rekomendowane odpowiedzi

Kilka razy rózne szwajcary spadały mi na ziemię i jakoś wszystkie zyją do dzis. Co do strachu czy aby ktos sobie naszego zegarka nie pozyczy - no cóz zawsze bedą miłosnicy cudzej własnosci co nie oznacza że mamy chodzić w czymś co nam samym nie odpowiada. Jesli chodzi o to co bardziej nas kreci to sprawa indywidualnego gustu i nie ma co nad tym dyskutować.

 

feleksc prosze nie wykorzystuj zwrotu wy gdy rozmawiasz z jedną osobą. Myślę, że wiekszosć forumowiczów ma dobre zdanie o Casio, a że ich nie kochają ponad inne zegarki to juz inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

tak zadałes....nie rozmawiamy twarza w twarz,wiec twoja wypowiedz jest tak trafna ze brawa dla ciebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

Yargoth skoro prosisz :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

Mariusz czy chodzi Ci o:

-Linie automatycznego montażu elementów SMD

-Rezonatory kwarcowe i ceramiczne SMD

?????????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

więc Mariuszu odpowiem Twoim sposobem

-jestem gotów Ciebie nie ma-

i zobacz w Liniach automatycznego montażu elementów SMD opisiki fajnych wkrętaczków

:):):)

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

feleksc

Jestem teraz w pracy więc nie mam zbyt dużo czasu. Ciekawi mnie jak się zapatrujesz na elektrotechnikę w zegarkach. Skoro uważasz, że G-SHOCK jest tak wspaniały, to chciałbym poznać Twój techniczny punkt widzenia, bo to pozwoliłoby mi zrozumieć na czym opierasz swój pogląd. Ty natomiast piszesz o liniach produkcyjnych. Jak tak dalej pójdzie, to będziemy za chwilę dyskutować na temat pieców do lutowania rozpływowego, a mnie nie o to chodzi. Pytanie konkret: dlaczego uważasz, że scalak w G-SHOCK'u jest dziełem sztuki :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

być może dlatego że wymyslono go 100 lat po mechaniku,więc ta technologia musi miec pozytywy...a tak na powaznie nie: że scalak w G-SHOCK'u jest dziełem sztuki...cały G-shock nim jest,poniewaz składa sie z czegoś wiecej niż paru kółeczek zebatych-współpracujących ze sobą.posiada elektroniczny mózg(zwany scalakiem) to jest mysl techniczna a nie bezduszna maszyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Myśl techniczna jest dziełem ludzi, a scalak stanowi jej końcowy efekt. Kwestię "uduchowienia" zegarka pojmuję nieco inaczej. Pracę werku mechanicznego można jednak zobaczyć, a układ scalony zawsze pozostanie statyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

jasne ale ten<<scalak>> wykonuje pare operacji na raz:pokazuje czas,odlicza,mierzy,informuje,podświetla,alarmuje...po prostu myśli :):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość G-MAN

G-SHOCK to klasa sama w sobie. no i ta jego legendarnośc!

nie kazdy zegarek staje się legendą!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
jasne ale ten<<scalak>> wykonuje pare operacji na raz:pokazuje czas,odlicza,mierzy,informuje,podświetla,alarmuje...po prostu myśli :):):)

 

"Myśli" poprzez zaimplementowany software :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

jasne G-manie to rozwiazanie juz jest legendą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Kończę już dyskusję w tym temacie. Tak jak napisałem, zegarki G-SHOCK to nie jest moja bajka chociaż Pani ze zdjęcia całkiem całkiem :).

g1ta.jpg

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

pozdrowionka Mariusz

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale się tutaj momentami gorąco narobiło :)

 

Rozumiem poglądy G-MANa, rozumiem poglądy Mariusza...

Faktem jest przeogromna złożoność "czystego" zegarka mechanicznego. Etap żmudnego projektowania, obliczeń, doboru materiałów, przyjęcie odpowiednich tolerancji wymiarowych i geometrycznych, żmudnego montażu, testów, poprawiania konstrukcji w oparciu o badania itp. Powstaje zegarek, który "żyje", którego każda część ma w pełni określoną funkcję. W środku dominuje stal nierdzewna (powiedzmy trudnordzewiejąca), kamienie i inne "szlachetne" materiały. Zatem zegarek powinien był wieczny. Czy aby na pewno?

 

Jeszcze parę lat temu byłem zagorzałym przeciwnikiem wszystkiego co ma w środku baterię, kupę plastiku na zewnątrz, ekran LCD itd.. Mój Orient był mechaniczny, ładny i miał duszę. Musiałem go nosić, bo gdy przestałem, po 2 dniach kładł się spać z braku pożywienia :wink: Pewnego dnia na jakimś spotkaniu towarzyskim zgubiłem denko koperty i zaczęły się kłopoty. Nie mogłem dostać takiego denka, a sprowadzenie byłoby bardzo drogie. Udało mi się znaleźć kopertę z denkiem od innego małego Orienta. Była zupełnie inna, podniszczona i zegarek nie jest już tak elegancki jak wcześniej. Maszyna zaczęła od tamtej pory dziwnie chodzić. Przyspiesza bez powodu, zatrzymuje się po gwałtownym ruchu ręką. Przestał mnie cieszyć ten zegarek. Stwierdziłem, że noszenie takich zegarków jest pewnego rodzaju sztuką dla sztuki, przerostem formy nad treścią, pokazania się innym jako konserwatysta, tradycjonalista, Bóg wie kto jeszcze.

Mój nowy Timex 24101 ma się bardzo dobrze. Chodzi równiuteńko, nie wymaga nakręcania. Jest rewelacyjnie wykonany z zewnątrz. Świetna koperta, denko które nie odpada (mimo że wciskane, a nie przykręcane), solidna bransoleta i odporne na zadrapania szkiełko. Jest w dodatku funkcjonalny. Ma kilka funkcji przydatnych w życiu codziennym, jak podświetlanie tarczy INDIGLO, budzik itp.

Zmieniłem zdanie co do zegarków. Zaczęło się dla mnie liczyć co innego.

 

Czasy się zmieniły. Elektronika staniała. Stała się ogólnodostępna i praktycznie niezawodna - w przeciwieństwie do układów mechanicznych, które wraz z większą ilością elementów stają się bardziej zawodne (większe prawdopodobieństwo wystąpienia wady). Dobry zegarek mechaniczny jest dziełem sztuki. Wymaga od konstruktora ponadprzeciętnej wiedzy i doświadczenia. Ale postęp techniczny sprawił, że czasomierze można wyprodukować taniej, dla szerszej masy społecznej, dla której wszysto jedno, co siedzi w środku, byle by wskazywało godzinę dokładnie, nie wymagało nakręcania czy codziennego noszenia.

 

Zapłaciłem za swojego Timexa niecałe 3 stówki i na dzień dzisiejszy nie zapłaciłbym więcej za zegarek dla siebie, bo mam maszynkę, która spełnia moje oczekiwania i nie rujnuje mojego budżetu domowego :wink:

 

Pozdrawiam!


Dobry zegarek nie jest zły!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mechanikami jest jak z dobrym winem,nie każdy i nie od razu jest w stanie ocenić/docenić ich prawdziwą wartość.Ze względów praktycznych przewaga jest bezsprzecznie po stronie kwarców,ale czy z tych względów kupujemy zegarki,my zegarkomaniacy? :) Choć sam jestem fanem elektronicznych gadżetów,to te na nadgarstek jawią mi się jakoś mało elegancko.Co do Twojego Orienta,no cóż,po każdej stronie barykady może trafić się bubel,ale czy to wystarczający powód żeby zrażać się do jednych czy drugich?

Jeszcze jedna sprawa,finansowa.Fakt,że mechaniki "potrafią" kosztować,ale kaskę można odkładać a czekanie i wybieranie również może być przyjemne.No chyba że wpadnie ci w oko jakiś Patek,wtedy można się nie doczekać :roll: :)

Tak czy inaczej,mechaniki trzymają się mocno :twisted: :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Kangie,

kup sobie Eberharda 8 jours, a wszystkie bóle miną jak ręką odjął. Raz na tydzień go nakręcisz i masz na 8 dni spokój. Czasomierz ma również wskaźnik rezerwy chodu więc będziesz widział ile "życia" :wink: zegarkowi zostało. Nie musisz go codziennie nosić, bo jak wiesz, 8 jours ma manualny naciąg. Co otrzymujesz przy takim zakupie :?:, świetny zegarek, prestiżową markę, wygodny w użytkowaniu, jak na "mechanika" całkiem dokładny, niezawodny, czasomierz na całe życie.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę sobie poczytalem tą dyskusję i prezypomina mi trochę gadanie dziada do obrazu - mariusz rozmawia konkretnie i rzeczowo a gman z felkiem wykrzykują 1-szo majowe hasełka - nic do nich nie trafia - jak groszkiem w ścianę (zielonym)

 

G-SHOCK to klasa sama w sobie. no i ta jego legendarnośc!

nie kazdy zegarek staje się legendą!

 

g-man - o czym ty piszesz?? jaka legenda?? jaka klasa?? - to elektroniczne barachełko oblane gumą porównujesz do zegarka?? - to mój zegarek w piekarniku ma wyższą klase niż to coś ... czym ty się tak podniecasz?? że hokeiście spadł z ręki i się nie zepsuł??? to świadczy jakie to jest barachło (nie chcę użyć słowa na g...) bo pożądny zegarek nie spadłby mu z ręki

ja noszę na codzień unitrę led z 74 roku (też elektroniczna) nie jest oblana guma i podejrzewam że wytrzyma więcej upadków niż to twoje coś

 

a z innej beczki - krzyczałeś w innym topiku - "załatwcie mi czołg to przejade g-shoka" - załatwiłem i co?? wycofujesz się raczkiem?? zabrakło odwagi??? miałbyś ładną makatke nad łóżko

 

 

no dobra - kijek w mrowisko wsadzony - można iść na urlop :)


p0zdrawiam

p0li

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie "szczymie" już wincej tego :!: :):)


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc

pOli jak mnie rozśmieszyłeś :):):)

ja wykrzykuje hasła 1-szo majowe a Ty nawet swojego zdania nie masz(mimo że elektronika nosisz---wstyd :!: :!: :!: )komu tu liżesz tyłek (uważaj bo ci jezyk do kolan zostanie :):D:) )zobacz sobie jak wygląda twoja Unitra od środka,a barachło to masz w dekielku i szkoda na Ciebie chłopie tracić czas.

napisz coś jeszcze chłopcze :):D:)

a słowo na g... to G-shock

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa

w podłodze! Wszystko to popieprzone! Zostawcie mnie!

La, la, la...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc
:):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość G-MAN
trochę sobie poczytalem tą dyskusję i prezypomina mi trochę gadanie dziada do obrazu - mariusz rozmawia konkretnie i rzeczowo a gman z felkiem wykrzykują 1-szo majowe hasełka - nic do nich nie trafia - jak groszkiem w ścianę (zielonym)

 

G-SHOCK to klasa sama w sobie. no i ta jego legendarnośc!

nie kazdy zegarek staje się legendą!

 

g-man - o czym ty piszesz?? jaka legenda?? jaka klasa?? - to elektroniczne barachełko oblane gumą porównujesz do zegarka?? - to mój zegarek w piekarniku ma wyższą klase niż to coś ... czym ty się tak podniecasz?? że hokeiście spadł z ręki i się nie zepsuł??? to świadczy jakie to jest barachło (nie chcę użyć słowa na g...) bo pożądny zegarek nie spadłby mu z ręki

ja noszę na codzień unitrę led z 74 roku (też elektroniczna) nie jest oblana guma i podejrzewam że wytrzyma więcej upadków niż to twoje coś

 

a z innej beczki - krzyczałeś w innym topiku - "załatwcie mi czołg to przejade g-shoka" - załatwiłem i co?? wycofujesz się raczkiem?? zabrakło odwagi??? miałbyś ładną makatke nad łóżko

 

 

no dobra - kijek w mrowisko wsadzony - można iść na urlop :)

 

jak czytam to co ty se pisesz to lac mi się chce! :)

jak legenda? w którym ty wieku zyjesz? moze piszesz to z innego wymiaru w którym jeszcze nie nastał rok 1983! :oops:

czy ta twoja unitra wytyrzyma więcej! moze i tak! ale tylko pod warunkiem ze w twoim świecie nie ma G-SHOCK'A! po prostu przyznaj się ze zazdrośc cie zdziera ze twój unitrek nie dorównuje klasą do G-SHOCK'A!

Jakos mi i mojemo G-SHOCK'OWI na drodze nie stanął! 8)

chczesz miec makatke nad łóżko do szpuśc se ten twó cykorek z 20 metrów! :)

uh juz widze ten widok! kupa balastu! :):):):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę wszystkich o nie robienie "wycieczek osobistych".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Załamka :?, co się w tym temacie dzieje :?:. Myślałem, że jak się stąd wyniosę, to będzie spokój, a tutaj coraz "lepsze" teksty lecą. Zamiast rozmawiać w sposób rzeczowy, dyskusja schodzi na manowce. Szkoda, bo można by było porozmawiać o funkcjach G-SHOCKA, o zmieniających się na przestrzeni lat i aktualnie stosowanych rozwiązaniach technologicznych w ramach układu scalonego. Ciekawie też rozwiązano mniejsze pobory z baterii podczas korzystania z podświetlania tarczy. Fajnie by było, gdyby na naszym forum pojawiało się więcej rzetelnej wymiany poglądów, rozsądnych argumentów, a mniej wycieczek osobistych i poczucia humoru, które nie każdemu może odpowiadać. Szkoda :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.