Satynowana koperta - ryski

[Gość Wywiad]

Witam ponownie,

spójrzcie taki syf na kopercie - nie jest to rysa, tylko taka smużka, widoczna tylko pod światło, pod odpowiednim kątem.

Cholera, nie wiem jak to się mogło stać, zarżnąłem nowego watcha pierwszego dnia.

 

Jak to usunąć, dałoby się jakoś wyrównać tę część koperty?

 

 

A tu widzimy, że z tej perspektywy już nie widać

 

 

Dziękuję z góry za pomoc

[tarant 4606]

Cieszę się, że nie tylko ja tak mam

Ale - daj sobie spokój, jaką masz gwarancję, że następnej rysy nie zrobisz po następnej minucie. A szkiełko też nie szafir. I za każdym razem będziesz oddawał kopertę do satynowania ... poczekaj aż się ich więcej nazbiera. Tak ze 3 - 4 lata minimum.

Jest gdzieś temat o szmatkach do matowienia - ale wątpię by po nich zegarek wyglądał lepiej.

[Gość Wywiad]

Dzięki za to światełko w tunelu. Kupię sobie (już zlokalizowałem) ściereczkę do matowienia, może bardziej go nie oszpecę.

 

Tu jest: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?show...p;hl=matowienia

[cytochrom 47]

Dzięki za to światełko w tunelu. Kupię sobie (już zlokalizowałem) ściereczkę do matowienia, może bardziej go nie oszpecę.

 

Tu jest: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?show...p;hl=matowienia

 

 

Sadze ze z tym problemem powinienes sie zwrocic do Staruszka - dzieki jego pomocy i radzie oraz szmatce do satynownia odswiezylem dwa zegareczki i efekty sa super.

Piotr jest ekspertem w tej materii.

[STARUSZEK 348]

Rafale to nie jest szmatka , tylko włóknina i służy właśnie do tego celu , najłatwiej dostępne są firmy 3M , są różne gradacje w linkowanym wątku juz o tym pisałem , przy odrobinie wprawy i umiejętności - niestety najlepiej poćwiczyć , można większość czy to bransolet czy kopert doprowadzić do stanu bliskiego ideałowi ręcznie ! Jednak jest to w pewnym sensie sztuką , którą trzeba posiąść . Ogólnie dosyć proste , takie uszkodzenia jak na foto - wymagają odpowiedniego ustawienia i wyczucia - gdyż rysy muszą być dookoła bezela a przy tym nie można porysowac koperty , nie da sie tego napisać - co i jak zrobić , ale doprowadzenie tego do stanu idealnego - trwa ok 60 sek. max , jeśli wybierasz się na spotkanie doroczne - to mogę załatwic sprawę od ręki bez problemu, a po paru piwach - to pojdzie gładko , przy odrobinie szczęścia moze nawet zegarek bedzie dalej działał .

[cytochrom 47]

Rafale to nie jest szmatka , tylko włóknina i służy właśnie do tego celu ,

 

 

Piotrze i wlasnie dlatego to Ty jestes ekspertem

[Gość Wywiad]

Dziękuję za pomoc.

Piotrze, jakie jest ryzyko, można coś zmaścić, porysować jeszcze bardziej kopertę itd ?

 

To będzie taka szmatka

 

Tu jest wspominana gąbka, co przypomina gąbkę do zmywania

[STARUSZEK 348]

Satynowanie to rysowanie w regularny sposób - wiec koperta jest juz porysowana fabrycznie , chodzi o to aby rysowac ją identycznie jak jest.

Czy można pogorszyć - oczywiscie ze można - dlatego zalecam pobawić sie najpierw na kawałku stali nierdzewnej - jak nie masz - to w domu na pewno coś znajdziesz - garnek , czajnik , zlewozmywak - cokolwiek , od biedy można uzyć tej szorstkiej części od zmywaka do naczyń , ale musi być taki lepszy ( droższy) i powinien byc juz najlepiej trochę zużyty - koniecznie suchy , a jakie rysy robi - to jeśli nie potrafisz ocenić siłą docisku i pociagnięciami , ruchami okrężnymi itp - przetestuj na stali nierdzewnej, ogólnie to bardzo proste ale wymaga wyczucia i pojęcia - można sobie poradzić .

Ultra fine - bedzie zbyt delikatny - wystarczy very fine .

W Twoim przypadku chodzi o to zeby tak uchwycić bezel przez włókninę , aby ruchem okrężnym pokryc caały bezel identycznymi rysami a jednoczesnie aby nie zarysować koperty o szkło bym się nie martwił .

[tarant 4606]

Trzeba poćwiczyć... (jakaś stara matowana koperta, klamerka od paska) Zepsuć można wszystko. Mi na przykład udało sie porysować kopertę i szkiełko pastą do polerowania (Automax)...

[GrzecH 7]

Czy Piotrowe doświadczenie pozwala ocenić czy satynowanie w Amfibii/Wodołazie jest adekwatne do ziarnistości gąbki 3M?

Bo i ja mam małe zarysowanie koperty, a wolałbym nie mieć

 

Pozdr

GrzecH

[STARUSZEK 348]

Gąbka z fotek - akurat sluży do większych powierzchni , a gradacja w tym wypadku jest tez zalezna od siły docisku , do detali (powirzchni ) koperty etc. "szmatka" bardziej się przydaje a sam bezel , ktory ma satynowanie dookoła mozna naprawić brzegiem , np. uprzednio oklejając pozostałą częśc koperty taśma papierową lub czymkolwiek innym . Ja w zasadzie doświadczenia nie mam , naprawiałem wiele kopert zegarkow i kilkanaście bransolet , ktore nawet przy drobiazgowych ogledzinach - właścicieli - nie wzbudziły żadnych podejrzeń co do wyglądu , robię to codziennie od 14 lat - praca z metalem , wiec przez taki czas nawet małpę by nauczył .

[Gość Wywiad]

Przyniosłem sobie świeżą gąbeczkę z kuchni, no i próbuję...

 

Najpierw wziąłem się za stanową końcówkę z długopisu. Przejechałem raz - pojawiają się rysy, potem objąłem końcówkę gąbką, dwie minuty pokręciłem i teraz jest matowa, całkiem równomiernie, nie widać rys.

 

Potem wyjąłem Rakietę i zabawiałem się deklem, 5 minut ruchem okrężnym, w stosunku do reszty zegarka dekiel teraz się wyróżnia

 

 

 

Zaraz zobaczę jak zadziała na starego poljota...

 

Zapięcie od bransolety ładnie wypolerowane, oczywiście rysiory pozostały ale ryski znikły

 

Ale Vodolaza boję się tknąć

[STARUSZEK 348]

Gąbka z kuchni - ma tą wadę - ze jej struktura jest niejednorodna i wystepują w niej posklejane i różnej grubości włókna - wiec warto ja najpier troszke poużywać - weż pozmywaj troszke naczyń - zapewne reszta domowników się ucieszy

Żadne ryski nie znikły a zrobiłes ich więcej i to w jednym kierunku , satynowanie to bardzo przymitywna metoda wykończenia , ale skuteczna do ukrycia drobnych uszkodzeń na które jest narazona koperta , wieksze ryski w domowych warunkach - usuń najpierw papierem ściernym 400-600 i pozniej dalej zmywakiem , jednak wloknina przeznaczona do stali nierdzewnej - jest kilka razy lepsza.

Ten zegarek co masz robic oklej napierw koperte dosyć dokladnie i delikatnie spróbuj bezel - nie zepsujesz - tylko najpierw nie dociskaj mocno - raczej słabo - po kilku obrotach ocenisz - jak to wyglada i zdecydujesz co dalej , ale jak mówię - moze byc zbyt gruba gradacja - zwykłego zmywaka , ale na pewno dasz rade - to proste !

[dalw 10]

witam,

czy opisywane powyżej metody mają zastosowanie również do satynowania pochromowanych powierzchni (jak twarde ściereczki doradzacie ?) ? a może lepiej już ten chrom piaskować ?

 

pozdrawiam

dalw

[Gość Wywiad]

To ja poczekam na włókniny 1000 ultra fine i 600 very fine. Czym kopertę najlepiej okleić, szkiełko też wypadałoby ?

 

Najnowsze wieści

Złapałem za gąbeczkę, 10 sekund delikatnego masowania koperty i udało się, to naprawdę działa, krzywdy mu nie zrobiłem. Obyło się nawet bez mycia garów tą gąbeczką

 

Bezela jeszcze nie robiłem, w wolnym czasie zabezpieczę szkło itd., ale wiem teraz, że to ma sens.

[Marcin666 1]

Wiem, że temat dość stary ale czytałem o tej kuchenne gąbce jako narzędziu do satynowania. Przyznam, że traktowałem to w kategorii science-fiction ale pomyślałem sobie spróbuję. Pozłacany zegarek po czyszczeniu dremelem zaczął się świecić dość ostro (pożółkłe złoto trzeba było jakoś odnowić a dremel wydawał się dobrym pomysłem-niestety spora część satyny zeszła). Wziąłem więc gąbkę nową z włośiem chyba plastikowym. Wystarczyło dosłownie kilka minut i mam piękną satynę a zegarek już tak nie świeci i zyskał na wyglądzie

 

Tak więc do satynowania gąbka kuchenna super narzędzie. Polecam.