To może niepokoić, że wytwórcy podróbek tak podskoczyli z jakością. Mają spore szanse nacięcia nie jednego w przypadku modeli robionych na standardowych etach (Heuer, starsze Omegi, Tudor, Breitling, Longines i sporo tu jeszcze wymieniać). Niestety podróbki są obecnie także w wersjach na etach i tu zaczyna się robić problem dla kupujących np na allegro i z lokalizacją np internet Granada czy Grenada czy Greenoble itd itp. W opisie poda, że mechanizm to eta i wszystko jest zgodne z prawdą. Allegro i tak nie zdejmie a jakby co wyśle zdjęcia mechanizmu swoje czy nie swoje co za różnica. Przy zachowaniu coraz lepszego poziomu odwzorowania, ryzyko rośnie z roku na rok. Mnie osobiście nie martwi to w wielkim stopniu, gdyż zaprzyjaźniony zegarmistrz po dokładniejszych oględzinach i dobrym obeznaniu z zegarkami dobrej klasy podróby na dzień dzisiejszy rozpoznać powinien. Problem powstanie w momencie kiedy co poniektórzy "biznesmeni" z allegro zaczną zajmować się podróbkami za 500 dolców i te wystawiać na allegro jako genuine, aż ciarki mnie przechodzą na samą myśl. I na koniec cecha po której wpada większość fejków - waga - tutaj różnica to tylko 1 gram i to powaliło mnie najbardziej.