Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

andrzejek75

Wybór kwadraciaka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

planuję zakup któregoś z kwadratowych/prostokątnych modeli. Widzę, że obecnie dostępny jest DW-5600E-1VZ i GW-M5610-1ER (mowa o Time Trend). Różnica w cenie spora bo aż 300 zł. Pytanie czy warto dopłacać i czy jedyne znaczące różnice to Waveceptor i Solar (chodzi mi także o jakość materiałów, twardość paska w obu modelach)? Innych modeli w czarnym kolorze nie mogę jakoś znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica to właśnie Waveceptot i Solar. Moim zdaniem warto dopłacić, bo odmienia to całkowicie oblicze tego zegarka.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaliusz

No nie tylko. Jeszcze w dw-5600 brak: czas światowy, tylko jeden alarm bez funkcji drzemki, brak mute.

Jeśli to ma być jedyny twój g-shock to tak, warto dopłacić za te funkcje z solarem i radiem na czele :)

Jeśli kolejny i już masz te funkcje to nie warto dopłacać. Sam model zegarka trochę drogawy, były już na alle. po 400 plnów., teraz za 500 zł. i jak ponegocjujesz z TT to sprzedadzą w tej samej cenie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayo

Kolejną dość istotną różnicą jest wyświetlacz.. W GW m5610 cyfry są bardziej grubsze (tłuste) i bardziej wyraźne w słońcu, bardziej czarne jakby i widoczne dobrze pod rożnymi katami.,  dw 5600 cyfry są cieńsze i jakby mniej wyraźne. Poza tym w GW m5610 z takich dodatkowych bajerów masz podświetlenie reagujące na ruch reki w kierunku twarzy plus czasy światowe i możliwość ustawienia 4 dziennych alarmów i jednego alarmu z drzemką.

W dw 5600 masz tyko jeden alarm i niema stref czasowych, za to ma taki bajer ze może migać podczas wybijania pełnej godziny lub alarmu.

Paski są takie same można je montować naprzemiennie pasują tu i tu ale już koperty nie. Koperty są wykonane z tego samego materiału ale różnią się delikatnie wielkością i np koperta z dw 5600 nie będzie pasować do GW m5610.

Dla mnie jeszcze jednym szczegółem którym wyróżnia się Gw m5610 to piękny solidny dekiel z tylu z idealnie wygrawerowanym logiem i informacjami, dw 5000 takiego niema.

Moim zdaniem również warto dopłacić do GW-M5610 ale tak jak napisał Tomaliusz jeśli to będzie Twój jedyny G-SHOCK. Pamiętam dokładnie jak chodził na alle po 400PLN na szczęcie w takiej cenie udało mi się go wtedy kupić, swoją drogą jak bylem ostatnio w TT  zobaczyłem po ile stoi u nich GW-M5610 to mi troche kopara opadła.. 699 PLN dziękuję.. :)

 

Edit: mogą dostosować ta cenę do ceny ze strony 629.10PLN jednak toi tak dużo za dużo.. Rozsądna cena za ten model moim zdaniem to max 450PLN..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem nie warto dopłacać. Dlaczego? Bo istnieje coś takiego jak G-5600E - to samo, co GW-M5610, tylko bez radia i w innej kolorystyce nawiązującej do DW-5600E. Na forumowym bazarku jest w niezłej cenie, pozwolę sobie wkleić linka:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/96473-nowy-casio-g-shock-g-5600e-1dr-275-zł/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayo

Owszem jeśli mowa o tym modelu jeszcze w takiej cenie to tak. Jednak mi osobiście brakowało by tego radia trochę..

PS: czy mi się zdaje czy takowy posiadasz Seven?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam taki od dwóch miesięcy i bardzo go polubiłem. Fajny model. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za solar i atom warto zawsze dopłacić, ale tak jak Seven mówi - dzisiejsza cena GW-M5610 jest za wysoka.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejną dość istotną różnicą jest wyświetlacz.. W GW m5610 cyfry są bardziej grubsze (tłuste) i bardziej wyraźne w słońcu, bardziej czarne jakby i widoczne dobrze pod rożnymi katami.,  dw 5600 cyfry są cieńsze i jakby mniej wyraźne. Poza tym w GW m5610 z takich dodatkowych bajerów masz podświetlenie reagujące na ruch reki w kierunku twarzy plus czasy światowe i możliwość ustawienia 4 dziennych alarmów i jednego alarmu z drzemką.

W dw 5600 masz tyko jeden alarm i niema stref czasowych, za to ma taki bajer ze może migać podczas wybijania pełnej godziny lub alarmu.

(...)

 

 

 

Z wyświetlaczem to podobno złudzenie, na forum gdzieś czytałem, że wbrew pozorom to w DW-5600E jest bardziej czytelny.

 

DW-5600E ma cztery alarmy (cztery rodzaje) :  

http://www.casio-europe.com/euro/watch/gshock/dw-5600e-1ver/

 

Co do automatycznego podświetlenia w DW-5600E to nie mam wiedzy (czy ono jest czy nie ?).

Zastanawia mnie tylko ten symbol jakby słoneczka na wyświetlaczu - co on oznacza ?

 

Jeśli chodzi o G-5600E - czy istnieje coś w odwrotnym wyposażeniu ?

Jakbym miał brać to wybrałbym wariant z radiem bez solara :)

Poważnie !

 

A ponieważ takie wyposażenie najprawdopodobniej nie istnieje , a GW-M5610 jest moim zdaniem zbyt drogi , to skłaniam się w stronę DW-5600E (może zrobię sobie prezent na gwiazdkę ? )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co kto rozumie pod pojęciem "czytelność". Często wiele jest w tym subiektywizmu, ale moim zdaniem lepszy jest wyświetlacz w modelach solarnych - jak już wspomniał Mayo, cyfry są grubsze i bardziej wyraźne, a do tego moim zdaniem po prostu ładniejsze. Jednakże to w DW-5600E są czytelne w nieco większym zakresie kątów patrzenia, ale nie dla każdego ma to znaczenie - dla mnie nie ma żadnego, bo na wyświetlacz patrzę prosto.  :)

 

DW-5600E nie posiada automatycznego podświetlenia. Słoneczko to "flash alert", czyli błyskanie podświetlenia wraz z alarmami czy cogodzinnym beeperem.

 

Radia mi w G-5600E w ogóle nie brakuje, przy okazji zmiany czasu chyba pierwszy raz go ustawiałem - robi 3 sekundy miesięcznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaliusz

tomery DW-5600 nie ma 4 alarmów, tylko możliwość jego ustawienia na 4 sposoby!

Nie ma auto light a słoneczko informuję o włączonej funkcji migania podświetlenia przy wybijaniu pełnej godziny , alarmu i timera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaliusz

Zgadzam się z kolegami że cena GW-M5610 jest za wysoka i imo kolorystyka dyskotekowa :)
Natomiast radia w DW mi brakowało, tak samo jak funkcji drzemki i co z tego że można ustawić sobie np. rocznicę ślubu jako przypomnienie skoro już alarmu dziennego nie ustawisz nie kasując przypomnienia. Tak jak wspominałem wcześniej posiada 1 alarm!

 

 

Edit: sorki za post in post  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomery DW-5600 nie ma 4 alarmów, tylko możliwość jego ustawienia na 4 sposoby!

Nie ma auto light a słoneczko informuję o włączonej funkcji migania podświetlenia przy wybijaniu pełnej godziny , alarmu i timera.

 

Dzięki Seven i Tomaliusz za wyjaśnienia !

Jak zawsze niezawodni :).

 

Jak się tak głębiej zastanowiłem, to faktycznie ten G-5600E to niegłupia sprawa.

 

Aż takim maniakiem dokładności nie jestem :).

Trzy sekundy/m-c to pikuś więc radio nie jest niezbędne.

 

A solar pochodzi parę ładnych lat (na pewno dłużej niż firmowa bateria).

 

Tylko ciekawe jak długo pochodzi taki akumulatorek słoneczny i ile kosztuje jego ewentualna wymiana po kilku latach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayo

Dokładnie dw 5600 Posiada jeden alarm można go ustawić jako alarm każdego dnia o tej samej godzinie albo na dana godzine konkretny dzień  w danym miesiącu  ale to wyklucza alarm codzienny o danej godzinie.

Co do wyświetlacza to w GW m5610 cyfry są bardziej ciemniejsze i kontrastowe przez co lepiej widoczne niż w DW 5600, najlepiej sobie przylukać oba będąc w salonie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż takim maniakiem dokładności nie jestem :).

Trzy sekundy/m-c to pikuś więc radio nie jest niezbędne.

 

A solar pochodzi parę ładnych lat (na pewno dłużej niż firmowa bateria).

 

Tylko ciekawe jak długo pochodzi taki akumulatorek słoneczny i ile kosztuje jego ewentualna wymiana po kilku latach.

Oczywiście dokładność nie będzie taka sama w każdym egzemplarzu. Po prostu trafiła mi się dobra sztuka. ;)

 

Jeśli kupisz egzemplarz w którym akumulatorek nigdy nie był rozładowany to prędzej zechcesz wyrzucić zegarek z powodu jego ogólnego wyeksploatowania niż pojawi się konieczność wymiany akumulatorka. ;) A nawet jeśli to akumulatorek CTL1616 to koszt rzędu 40-50 zł, można go wymienić samodzielnie jak zwyczajną baterię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaliusz

A propos dokładności. Jak kupiłem Risemana, po wyjęciu z pudełka sprawdziłem dokładność godziny z wzorcem czasu i późnił się o 5 sekund.

Następnie sprawdziłem ostatnią udaną synchronizację i była 6 miesięcy wcześniej ( jakoś około tygodnia po dacie produkcji - pewnie przechodził testy  :)  ).

Jeśli później nikt nie przestawiał godziny, bo i po co  :P, to daje niecałą sekundę na miesiąc  :D. Sprawdzałem z innym casio z radio (który spieszył 10 sek. na miesiąc) i rzeczywiście po 20-stu godzinach od synchro była zauważalna różnica.

Ktoś powie że przy takich odchyłach to radio niepotrzebne, ... a ja lubię to sprawdzanie następnego dnia czy się zsynchronizował i że chodzi w punkt z sygnałem wzorca atomu  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób kiedyś miesięczny albo chociaż dwutygodniowy test z wyłączonym radiem jeśli znudzi Ci się już sprawdzanie synchronizacji. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayo

Co fakt to fakt radio w G-SHOCKU to taki trochę bajer ale fajny bajer,  jak dla mnie przydatny bo mam punk odniesienia do wszystkich zegarków w domu i nie muszę tego nigdzie indziej szukać.

Komputer, telefon wszystko przy zmianie czasu aktualizuje się samo, jedynie pozostałe zegarki muszę przestawiać lub raz na jakiś czas synchronizować.

 Tak dla przykładu moduł 4334 z edifice'a rozbieżność na m/c to +-30 sekund. Mój EFA 132BK spieszy się względem zegara atomowego 1 sekund na miesiąc, sprawdzone dwukrotnie. W specyfikacji modułu 3159 czyli GW m5610 jest podane +- 15 sekund na m/c więc granica błędu jest o połowę mniejsza niż w edifice.

Wychodzi na to ze radio bardziej przydało by się własnie w edificie niż w G SHOCKU ale wszystko to kwestia modelu i tego co kto potrzebuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radio to znakomita sprawa bo zawsze wiesz, że zegarek pokazuje właściwą godzinę.

Co do pozostałych funkcji, to bardziej odpowiadają mi te z DW-5600E.

W 5600E w trybie stopera i timera masz widoczną aktualną godzinę.

Bardzo użyteczne jeśli mierzysz coś dłuższego bo nie musisz przełączać się między funcjami.

Czas światowy w GW-M5610 'fajny' bajer, moim zdaniem kompletnie bezużyteczny,

tak jak 4 alarmy z których żadnego nie można ustawić na konkretną datę.

 

Po prostu przy wyborze musisz zdecydować czego oczekujesz od zegarka i jaką kwotę chcesz na niego przeznaczyć.

No i najważniejsze jak napisał któryś z kolegów czy to będzie jedyny 'G' czy nie :)


Kolekcja: TAG Heuer CV-2110.BA0787; Atlantic SEAHUNTER; casio DW: 5000C 5600C 5600E 6900K 1500; Citizen DQ-7511

Na sprzedarz: Casio G-Shock: DW-001 Jason;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayo

To fakt nikt o tym nie wspomniał wcześniej a to niewątpliwie zaleta dw 5600, widoczna godzina w okienku daty podczas odliczania timera czy stopera. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zakupiłem gw-m 5610 "czarnucha" w lutym 2013r. Do chwili obecnej zegarek bez zarzutu. Solar i atom działały bez zarzutu, pozostałe funkcje też. Otrzymałem go ze średnim poziomem naładowania aku - mid. Dziś mnie jednak zaskoczył. Atom się wyłączył, a zamiast daty migający komunikat o słabym naładowaniu aku - LOW - bardzo, bardzo denerwująca choć jakże przydatna funkcja. Dodaję, że przestało również działać podświetlenie z automatu (w kierunku twarzy). Napisałem do sprzedawcy o problemie i na razie dostałem odpowiedź żeby naładować słońcem......którego teraz niema. Zupełnie nie wiem co robić. Nie może to być normalna reakcja zegarka na "ciemne" dni bo wyłączone zostały główne atuty zegarka. Czy jest jakiś sposób na zaradzenie temu oprócz słońca którego nie ma. W nim nie ma standardowej baterii tylko aku. Tyle moich uwag. Pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej bateria była na H czy cały czas na M? Jeśli to drugie i stale używałeś automatycznego podświetlenia, to po prostu się zwyczajnie rozładował i sprzedawca słusznie doradza. Pora roku jak najbardziej temu sprzyja - mniej światła, mniej przebywania na zewnątrz i długie rękawy zasłaniające panel słoneczny.

 

Bezpośrednie światło słoneczne nie jest koniecznie potrzebne do naładowania solarnego zegarka (no może poza początkowym naładowaniem ekstremalnie rozładowanej baterii) i kilka godzin ładowania na parapecie nawet w pochmurny dzień powinno przywrócić poziom M i tym samym normalne funkcjonowanie zegarka, aczkolwiek po tylko jednym takim ładowaniu problem może szybko powrócić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia powiem, że jesienią AEL potrafi rozładować akumulator w kilka dni...


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaliusz

Dla mnie funkcja AEL jest zbędna i od razu ją wyłączyłem. Po co jej używać za dnia? Gdyby sensor (światła) był mniej czuły to rozumiem a tak tylko w pełnym słońcu nie zadziała AEL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja włączyłem raz, żeby samemu się przekonać o prądożerności tej funkcji. I więcej nie włączę. Zbędny, wręcz irytujący bajer.


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.