Moja przygoda z creationwatches. Tak, wiem,cygański, ale chciałem pozłacany zegarek no i ten mi się spodobał. Zamówiony 14 marca, 16 marca u mnie. Niestety DHL się do mnie odezwało po skany zamówienia i ile zapłaciłem kasy ;( Creationwatches zadeklarowało, że wartość to 26 euro, ja w rzeczywistości zapłaciłem $105. I tu jestem troszkę zdziwiony, bo kurierowi zapłaciłem 81 zł. Nie wiem skąd ta kwota, ponieważ 23% ze $105 to 84 zł. A w mailu DHL napisało, że ich usługa będzie kosztowała 17 pln, czy jeszcze mnie za te 17 zł dojadą później? Ogólnie jestem bardzo zadowolony, mimo wszystko kupione o wiele taniej niż w Polsce. Na pewno chętnie bym skorzystał jeszcze raz z ich sklepu. Pozdrawiam