Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

kaazek

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Początkujący
  1. Ja pisałem. Z 7350 euro zrobiło się 8200. Jak to się ma do informacji: Sprzedaż zegarków Rolex powyżej sugerowanej ceny detalicznej, jak również wszelka sprzedaż wiązana, nie jest dozwolona. Przypominam, cena na stronie jest ceną sugerowaną.
  2. Jak już wcześniej pisałem, nie śledziłem sytuacji. Jestem przeciętnym konsumentem, który ot tak zapisał się na zegarek, nie na żaden handelek, tylko do użytku własnego. Podczas zapisywania nie było mowy o zbójeckim przewalutowaniu / wewnętrznym cenniku katalogowym Kruka przy odbiorze. Dostałem kartkę z ceną w złotówkach po przeliczeniu po rzeczywistym kursie. Stąd moje zdziwienie. Zostawiam informację ze strony Rolexa, którą pewnie i tak wszyscy znają: Sugerowana cena detaliczna z wliczonym podatkiem VAT. Sugerowana cena może ulec zmianie w dowolnym momencie, bez uprzedniego powiadomienia. Sprzedaż zegarków Rolex powyżej sugerowanej ceny detalicznej, jak również wszelka sprzedaż wiązana, nie jest dozwolona. Dystrybucja zegarków Rolex jest powierzona niezależnym Oficjalnym Sprzedawcom, a firma Rolex nie jest upoważniona do ingerowania w relacje między nimi a klientem końcowym. I nie chodzi o te 4 tysiące różnicy tylko kwestie zasady. Co do "strajku konsumenckiego" nie będę się już zapisywał, tak jak kolega zaproponował, zegarka jak nikt nie chce nie odbiorę. I żeby nie było, to tylko moja opinia. Jeśli ktoś akceptuje taką politykę firmy, z niezależnie jakich powodów: czy to kolekcjoner, czy inwestor, czy po prostu chciałby mieć "koronę" - to szanuje.
  3. Dokładnie 36 tys. bez paru złotych. Dzwonił do mnie Pan w sobotę, że mam Ex36 do odebrania. Zapisałem się jakieś 1,5 roku temu, bez ciśnienia, w zasadzie to już o tym zapomniałem, tegoż wątku też nie śledziłem. Moja pierwsza myśl była taka, że cena trochę wyższa niż się spodziewałem. Rozumiem, że podwyżki, że inflacja ale bez przesady. Więc liczę. Zamieniam euro na złotówki, złotówki na euro i w żadna stronę mi to nie wychodzi. Oddzwaniam do Pana z zapytaniem czy się nie przesłyszałem i skąd ta cena. Pan coś kręci, że to wynika z innej stawki VAT, że to Polska, na co ja, że cena na polskiej stronie ma już polski VAT wliczony i o co chodzi? Pan zmienia taktykę i mówi, że to ich cena katalogowa. O dziwo wydawało mi się to być logiczniejszym wytłumaczeniem, więc na szybko kombinuje i pytam czy mogę zapłacić w euro. Oczywiście, mogę: 8200 euro😵 Nie brnąłem dalej czy Rolex na takie coś pozwala… powiedziałem, że muszę się zastanowić. Potem trafiłem na ten wątek. Pominę moje wywody na temat polityki firmy, moich rozterek życiowych i przejdę do sedna: jeśli komuś nie przeszkadza cena „katalogowa” mogę odstąpić kolejkę/odsprzedać ex36, lokalizacja: Katowice
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.