A mnie znacznie bardziej przerażają posty, w których mniej zamożnych określa się mianem biedoty... Co gorsza, administracja takich wpisów nie usuwa. Za to dwoicie się i troicie, broniąc interesów zamożnego i cwanego producenta.
Nie tyle dopuszczalna, co powszechnie stosowana. I słusznie! :-) Nie oczekuję od Ciebie wykładów z moralności. Masz inne zdanie? Nie mam z tym problemu, ale nie musisz wielce pączkować.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.