Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

MarVald

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MarVald

  1. 1964 dla mnie już za mały. Gdyby tam było 41mm zamiast tych 38. Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  2. No to jest kolejny model, co za mną chodzi i to w tej właśnie wersji Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  3. Mała aktualizacja odnośnie paska. Na mojego maila odpisał ostatecznie Dan. Potwierdził to, co napisałem odnośnie wycofania poprzedniej wersji. Twierdzi, że porzucili tamten projekt bo pasek był niewygodny. Rzeczywiście na jednej recenzji pojawiło się takie stwierdzenie odnośnie wygody. Dan napisał również, że obecny pasek w produkcji kosztuje 5x więcej ze względu na sprzączkę, która jest dosyć złożona. Napisał, że wszystko jest tak zaprojektowane aby prawie każdy mógł tak wyregulować pasek, żeby język sprzączki lądował na środkowych dziurkach, Rzeczywiście przy standardowym pasku nato lub zulu takiej regulacji brak Niemniej zegarek świetny Teraz ciągnie mnie ku 1968 (czarny), 1947 (srebrny) a w szczególności 1939 (srebrny). Jakby ktoś miał w dobrej cenie to byłbym zainteresowany
  4. Sprawdziłem przed chwilą i jest dokładnie tak, jak Dan podaje na swojej stronie czyli 50 mm.
  5. Dzisiaj dotarł do mnie wreszcie 1963 w wersji ze srebrnym bezelem. Generalnie zegarek piękny. Natomiast osobiście mam pewien zgrzyt z paskiem nato dodawanym do tego zegarka. Zanim dokonałem zakupu naoglądałem się recenzji tego zegarka i okazuje się, że gdzieś pomiędzy 2016 a 2017 zmienili model paska nato. Co więcej opis na stornie może sugerować, że nic w tym temacie nie uległo zmianie, gdyż jest wzmianka o pasku z systemem łatwego montażu -- nie wiem jak to inaczej określić . Otóż poprzednio dodawano pasek nato, który rzeczywiście ten system wykorzystywał. W pasek były wszyte kieszonki na montaż powyżej wspomnianych teleskopów. Teraz pasek nato to jedna taśma bez trzeciej sprzączki, która nie tworzy pod kopertą dwóch warstw. Nie ma również tych kieszonek na teleskopy. Jedyne co pozostało z całego systemu to same teleskopy dodawane do zegarka. Generalnie w mojej ocenie obecny pasek wygląd po prostu tanio i tandetnie I musiałbym upaść na głowę aby kupić go w cenie 30$ widocznej na stronie. Jak otworzyłem zegarek to byłem przekonany, że mi się trafił jakiś wybrakowany egzemplarz i nawet napisałem maila w tej sprawie Potem dopiero zacząłem się mocno przyglądać paskom na stronie Dana i wiem, że niestety to jednak nie jest pomyłka.
  6. @ Don Kozdro, miałem Ci nie odpisywać, bo wydawalo mi się to bezcelowe patrząc na twoją wersję zdarzeń. Powiedz mi, gdzie w twoich postach w ogóle jakikolwiek luz? Weź swoje posty, wydrukuj i daj poczytać osobom postronnym, a nastepnie ich zapytaj, jak bardzo wyluzowany był ich autor. Jest takie powiedzenie: Jak jedna osoba mówi Ci, że jesteś koniem to olewasz temat. Jak słyszysz to od dwóch osób to powinieneś spojrzeć w lustro z pewną dozą niepokoju. Jak słyszysz to od trzech osób to idziesz kupić sobie siodło. Jeśli chodzi o jakość zegarak przez Ciebie kwestionowaną to nikt Cię za to nie szkalował. Rysa jest ewidenta i koniec kropka. Jest defektem, który nie powinien mieć miejsca i jak najbardziej zasługuje na wyjasnienie i dochodzenie sowich praw. Natomiast odnośnie bezela, jak już pisałem, raz się on mija z indeksami, a potem jest dobrze i następnie znowu się mija. To nie żyje swoim życiem. Albo jest dobrze albo jest źle. Ktoś Ci napisał, że twój ton był dosyć ostry w korespondencji z Danem (pomijając kwestionowanie jego istnienia jako osoby). Zwaliłeś to na nidoskonałości języwkowe. Niestety charakter towich wypowiedzi pokazuje, że taki masz styl bycia i już. Wyszedłeś z założenia, że ktoś Cię oszukał lub chciał okraść zamiast w sposób kulturalny prowadzić korespondencję, bo z drugiej strony poziom był jak najbardziej zachowany. Nie raz Dan załatwiał temat problemów z zegarkami, gdzie nawet dokonywał naprawy n swój koszt szkła, którego gwarancja nie obejmuje - poczytaj sobie. Jeśli chodzi o jakość to, jeśli nie jesteś w stanie wyprowdukować czegoś perfekcyjnego nie oznacznia, że masz tego nie robić. Mając świadomość poziomu jakości wiesz, czego masz się spodziewać np. ilośc zwrotów z powodu defektów, napraw gwarancyjnych, niezadowolenia itp i uwzględniasz to w swoich kalkulacjach i wycenie końcowej produktu. Jeśli chodzi o fochy i unoszenie się honorem to jest ono jedynie twoją interpetacją. Prawdowpodobnie czytasz maile postrzegajac je przez pryzmat swoich zachowań i stąd taka a nie inna interpretacja. Ja kompletnie nie doszukałem się tego, o czym piszesz. Jeśli chodzi o postrzegania Cię jako dzieciaka, to bynajmniej nie mają tu nic do rzeczy pieniądze. Większość pracuje i dla większości pieniądze są ciężko zarobione. Tutaj chodzi o twój ton i zachowanie ogólnie nazywając to stylem, w jakim to wszystko się odbyło. Przprawszam, ale dla mnie zaprezentowany tu styl nie ma nic wspólnego z dojrzałością. Dla mnie EOT i generalnie poroponowałbym administratorom utworzenie wątku Moja przygoda z Dane Henrym i przeniesienie tam dyskusji zarówno nowej jak i historycznej w kwestii, która dotyczyła tego konkretnego zamówienia.
  7. @ Don Kozdro Przyznam szczerze niesmak to powoduje czytanie tych wszystkich postów z karuzelą twoich nastrojów. Narobiłeś w tym wątku niezłego śmietnika. Najpierw przeżywałeś, ze zegarka nie wysyłają. Urodziłeś kilka postów na ten temat zamiast przeczytać kilka stron postów i zobaczyć, czy twój przypadek odbiega od innych. Potem, jak go wreszcie dostałeś, to ze słusznej reklamacji odnośnie rysy zrobiła się jakaś niebotyczna i kompletnie niesłuszna afera. Nie dostałeś odpowiedzi kilka godzin i znowu afera mimo, że to nie był czat bo Dan tylko czeka na twojego maila i niczym innym się zapewne nie zajmuje. Bezel w tym czasie był niezgrany z indeksami, potem się zgrał i następnie znowu się nie zgrał. Chciałeś zwrotu towaru na koszt Dana i dostałeś. Chciałeś rabat i też dostałeś. Chciałeś wymiany egzemplarza i tego nie dostałeś bo Dan mając świadomość poziomu jakości wiedział, że będzie problem z dostarczeniem zegarka bez jakichkolwiek wad więc chciał uniknąć dalszej telenoweli. Następnie wyśmiałeś za to wszystko Dana i twierdziłeś, że strzela focha. Pisząc o Seiko czy Citizenie dał do zrozumienia, że mają wyższe standardy produkcji niż jego mikrobrand. W jego mailach nie było za grosz focha i nie wiem skąd takie wnioski. Proszę Cię odeślij ten zegarek i daj sobie spokój z tym brandem, a wszystkim to wyjdzie na zdrowie.
  8. Chcesz wymiany ale jednocześnie Dan ma świadomość, że w zasadzie pewne wady może mieć każdy egzemplarz i stąd nie chce powodować twojej dalszej frustracji. Oczywiście rysa jest sporym defektem, ale wspomniane przeze mnie pyłki na tarczy zdarzają się często. Czy jeśli będziesz miał taki defekt to zostawisz zegarek? Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  9. Wybaczcie, ale gdzie Wy widzicie tego focha. Jeśli ma widzę na temat kontroli jakości swoich zegarków i wie, że zawsze coś malego może sie zdarzyć, to nie chce ryzykować zabawy w ping-ponga. Przesadzanie. Gość odda Ci za zegarek i zwróci koszty odesłania. Przecież to była jedna z opcji, ktore chciałeś. To o co teraz chodzi? Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  10. Nie do końca wiem, o co chodzi z tym bezelem. Wydaje mi się, że tutaj to może nie być kwestia egzemplarza. Odnośnie wad u Dana to częstym są pyłki na tarczy. Ja mam jakiś fafoł na krawędzi bezela i koperty. Niemniej zdecydowałem się zostawić zegarek i z tym żyć. Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  11. Z tego, co ludzie tutaj pisali o ostatnich swoich doświadczeniach to 3-go dnia roboczego była nadawana paczka. Ja miałem tak samo, czyli zamówiłem w sobotę tydzien temu i wysłali w środę. Zegarek miałem wczoraj w piątek. Zatem bym poczekałbym do wtorku na twoim miejscu. Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  12. Mój 1970 pomarańczowy w rozmiarze 44mm właśnie dojechał. Patrząc na opis Sola z jego wrażeń odnośnie 40 mm zauważyłem kolejną różnicę, która najbardziej mi chyba doskwiera a mianowicie indeksy na bezelu. W 44 są one błyszczące a w 40 szczotkowane. Dodatkowo 40 indeks 60 ma wytłoczony trójkąt a w 44 jest indeks jest pełny. W mojej opinii stylistyka bezela wykorzystana w 40 wygląda zdecydowanie fajniej. Pozostałe spostrzeżenia mam bardzo zbliżone do Sola. Luna to autentycznie jakiś żart i rzeczywiście można udawać, że jej nie ma Dodatkowo potwierdzę, to co mówiło wiele osób o wersji 44 a mianowicie, że zegarek nie przytłacza i nie sprawia wrażenia tak dużego, jakby się mogło wydawać. Oczywiście wszystko zależy od nadgarstka - u mnie 17,5. Ja niestety zaczynam myśleć o kolejnym Danie - model 1963 ze srebrnym bezelem
  13. Ja osobiście nic złego w odpowiedziach nie dostrzegam. Nie zejdę na takie głębokości, co pisze Dan Ja natomiast jedyne z chęcią bym się dowiedział czemu 40 mm ma jednak koronkę zakrecaną. Czy to był tylko tzw. "chłyt" marektingowy (jak Dan wskazuje w mailu donosząc się do innych diverów), czy może coś więcej Nie wiem, czy odpowie na to pytanie. Druga kwestia dla mnie to mniejsza krzywizna szkła w 40 vs 44mm. Patrząc na to, że niektórym osobom w 44 szkło potrafiło pęknąć samoistnie, to może jest to wynikiem poprawy konstrukcji. Chociaż trafiłem też na podobny przypadek w wersji 40 również. Tak samo nie wykluczałbym zakręcanej koronki w młodszym bracie, jako usprawnienia konstrukcji No cóż, jak wspominałem, sikor w rozmairze 44mm jest w drodze i powinien być jutro u mnie. Martwią mnie trochę róznice pomiędzy rozmiarami, ale generalnie zakochałem się w tym zegarku, jak go tylko zobaczyłem
  14. Możesz jeszcze podpytać, czy deklarowana wodoszczelność to tylko napis w takim razie, czy jest jednak może wartością, którą śmiało zegarek spełnia. Jeśli chodzi o przesyłkę to do mnie jedzie UPS.
  15. Tak jak napisał kolega Doczu - to ma być compresor. Obejrzyj sobie recenzję TikTalk tego zegarka i tam jest wyjaśniona zasada działania diverów z rodziny compresor. Link do filmiku jest podwieszony na pierwszych stronach wątku. Mój właśnie wyruszył w drogę
  16. Ciekawe czemu zdecydowali się na taki zabieg. 40 mm jest nowszym wcieleniem 1970 ma dokręcaną koronkę i mniejsze wyoblenie szkła, więc zastanawiam się czy czegoś nie naprawiali konstrukcyjnie. Niby compressor ze względu na konstrukcję nie powinien mieć dokręcanej koronki. Dziwne to trochę...
  17. No ja też uległem i zakupiłem wczoraj Dan Henry 1970 wersja pomarańczowa w 44 mm. Gdy zobaczyłem to widziałem, że muszę go mieć Zastanawia mnie natomiast jedna rzecz. Widziałem różne filmy z obcowania z powyższym modelem i w wersji 40 mm widywałem koronkę zakręcaną a w 44 mm wciskaną. Czy ktoś może to potwierdzić? Też są chyba różnice w pasku, gdzie mniejsza wersja ma "zasuwki" (nie wiem jak to profesjonalnie nazwać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.