Japońskie tłoczenia są inne i niepowtarzalne, nie wiem czym to jest spowodowane ale grają naprawdę zacnie.
Z polskich wydań polecam posłuchać wznowionego wydania z 2021 roku, pierwszej płyty maanamu, tzw. jubileuszowe wydanie, kryształowe.
Remastering i materiał z którego wytłoczono płytę, podobno rewelacja, jeszcze nie słuchałem, zamówiłem, jedzie.
Jeszcze dodam, bo napisałeś, że były najlepsze a ja powiem, że nadal są, chyba, że ktoś zna jakiś lepszy nośnik lub sposób zapisu