Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Majk2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Majk2


  1. Za takie nie odpisywanie na maile, olewanie i uśmieszki pod nosem i szepty gdy pytam o Rolexa raz na jakiś czas idę do mojego AD wybieram sobie ofiarę i zaczynam :)  proszę o pokazanie najmniej pożądanych zegarków. Hublot, Bulgari, Cartier i miła pani/pan (ta sama osoba, która śmiała się gdy pytałem o Rolexa) biega po schodach, od gablotki do gablotki z uśmiechem, że zaraz opchnie jakiegoś leżaka bezcenne. Ja grzecznie dziękuję. Mówię, że muszę się zastanowić i żegnam się. Oczyszcza polecam :)


  2. 23 godziny temu, wieloryb napisał:

    Jeśli treść wcześniejszego maila jest prawdziwa, to trzeba przyznać, że zwrot "Drogi Kliencie" w takim przypadku brzmi jak arogancki plaskacz w ryj.😃  Że też się ludziom chce uczestniczyć w tak poniżającym procederze do tego płacąc nie małe przecież pieniądze. 

    Kiedyś nakręcą o tym serial... 😉

    Dla pieniędzy ludzie robią gorsze rzeczy. Jak by pracownik kruka pluł w twarz przy odbiorze kolejki wcale nie były by mniejsze. 90% tych wspaniałych zegarków trafi na handel. Ludzie potrafili stać kilka dni za polskimi monetami kolekcjonerskimi dla kilkuset zł a tutaj 30 tysi drogą nie chodzi. Jeżeli Rolex to tylko cos starszego. 


  3. Narazie to zarabiają tylko Rolex i AD. Handlarze maja zamrożone miliony w Rolexach, które mało kto chce kupić za tak cenę. Oczywiście znajdzie się kilku chętnych ale za te pieniądze ja też wole AP czy VC. Wystarczy wejść na chrono24 gdzie są tysiące Subow i GMT nie wspomnę o tych jakże limitowanych ceramicznych Daytonach, których jest około 500 sztuk. 
    Sytuacja z Rolexem zaczyna mi przypominać sytuacje z polskimi srebrnymi monetami, które kolekcjonowałem za dzieciaka. 100 tys nakłady w dwa dni rosły z 100 zł na 900 zł. Jak to się skończyło można pewnie zobaczyć w katalogach. 


  4. Czytając fora angielskie, norweskie i to nasze nikt nie chce płacić premium za zegarki Rolexa i tak zacząłem się zastanawiać. Kto kupuje te zegarki od handlarzy? Na chrono24 są setki tych gorących modeli. Czy handarze nie zauważyli, że ludzie są nimi zmęczeni? Czy forumowicze to tak mały procent kupujących? Jak mam zapłacić za świeżaka 60-70k to wolę kupić Kermita fat 4, nie wspomnę o Daytonie Zenith, które u mnie pojawią się w cenie 80k.  Cermit czy tez Shrek naprawdę fajny ale nie za prawdopodobnie podwojna cenę. 


  5. W dniu 12.07.2020 o 08:25, bat73 napisał:

    Jest to klasyczny franken. Złożony na częściach serwisowych  Inna niż w oryginale tarcza, bezel, wskazówki z Ploprofa żeby go ożywić (w oryginale były czarno białe), biały dysk daty (oryginalnie czarny jest trudno dostępny). Ze względu na tani i popularny werk pewna firma z Australii sprzedała jakiś czas temu sporo "zestawów" do samodzielnego złożenia. Wartość kolekcjonerska znikoma. Wartość użytkowa znakomita. Wiem bo sam mam 2 sztuki :)

     

    Fantastycznie sprawdza się jako zegarek wakacyjny (wyjąwszy fakt że jest dość ciężki). Jeden zmoich ulubieńców. Bardzo fajnie zaprojektowany "toolwatch". Faktycznie wygląda na narzędzie a nie biżuterię. Niestety cena z linku który podałeś wydaje się wysoka. Za "frankena" tyle bym nie dał. Jakiś czas temu widziałem oryginał  za trochę tylko większe pieniądze ( a to dosyć rzadki zegarek). Choć z dtugiej strony ceny Omeg vintage w ostatnim czasie dość mocno poszybowały.

    Mimo wszystko ja bym odpuścił

    Dzięki. Odpuszczam w takim razie.

    Sabuniek tak mieszkam w Norwegii 

     


  6. 6 godzin temu, mario1971 napisał:

    Fajny jest ten GMT.

     

    Niestety coraz częściej na różnych forach pokazują się wpisy o problemach z datownikiem. Tudor za każdym razem wymienia w ramach gwarancji werk na nowy...

     

    https://forums.watchuseek.com/f23/black-bay-gmt-service-5198909.html 

    U mnie już 3 tydzień po serwisie i jak na razie problemów nie ma. Niestety nie powiedzieli mi jakich napraw dokonali. Z drugiej strony jak Tudor wyeliminuje problem z datownikiem a Tobie trafi się wadliwy to masz unikat :)


  7. 8 godzin temu, Scaut napisał:

    Przykra sprawa. Długo go miałeś od zakupu do awarii? Daj znać jak będzie z powrotem u Ciebie. 

    Zegarek z września 2019 ale ja go miałem od październik a na serwis poszedł jakoś 2 tygodnie przed rozpoczęciem się tego zamieszania z wirusem w Europie. Narazie czekam ale już wiem, że to ostatni mój Tudor. 


  8. W dniu 18.04.2020 o 18:04, Scaut napisał:

    Gmt pączkują na wiosnę ;)

     

    A propos nich.... miał ktoś z nim problem ze zmianą daty??? Dużo się o tym czyta w sieci...

    Tak ja miałem. Aktualnie zegarek jest na serwisie, przedłużył się już o kilka miesięcy z powodu wirusa. Bardzo częsty problem z tego co mówiła pani w AD. Z tego powodu nawet na jakiś czas wstrzymali dostarczanie tych zegarków. Także problem spory. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.