Mi generalnie chodzilo o duzy zegarek z duzymi cyframi oraz bez wymienych baterii (w protreku baterie byly drogie + bylo ich bodaj 4 (w irlandii to pewnie ca 20-30 euro za baterie u jubilera placilem a rozmiar malo popularny bodaj 971? 921? do tego wymieniajac baterie samemu uszkodzilem jeden z czujnikow na tasmie).
Niby powinienem z baro korzystac (wedkuje) i w protreku mialem, ale tak na prawde nigdy nie patrzylem - i task wedkuje tylko jak mam czas albo przejezdzam kolo wody
Co do wygladu to nie bylem pewien bialego paska (robie w kotlowniach dosyc duzo) i przed zakupem sprawdzilem czy mozna czarny pasek dokupic - sa po okolo 30£ w casio uk oczekiwanie ca 2 tyg. - po zmianie paska praktycznie zmieniasz zegarek na czarny.
Jakosc paska ciezko ocenic, ale odczucia organoleptyczne paskudne jak w zegarku za 2e z chin plastikowy w dotyku sprzaczki plastikowe etc.. gumowy pasek z seiko sun021 to niebo a ziemia.
Przed zakupem nigdzie go nei widzialem na zywo (w irlandii nawet na zamowienie niedostepny). W dalszym ciagu jestem zadowolony bo mial byc casio solarny z automatycznie zmienianymi strefami czasowymi (jak tak dalej pojdzie to sie nie przyda 😜
Wszystkie inne casio jakie widzialem mnie nie porywaly (jakbym prg40 znalazl nowego to bym kupil) - albo male cyfry albo nackane tarcz ze wskazowkami, ze nie wiadomo na co patrzec.... gpr-b1000 zas lekko za drogi jak dla mnie. idealem by byl zegarek z koperta typu sun021 albo tuna i wyswietlaczem z gdbh1000