Ten też zaliczył serwis w Warszawie. Kupiony za grosze ,uszkodzona blokada ostrza ,wymienione ostrze wyczyszczony nasmarowany nowe okładki penseta i wykałaczka,naprawa w ramach gwarancji.
Kupiłem go na giełdzie z 4zł miał zjedzone ostrze ,trwało to około 4 miesięcy koszt 60zł wrócił jak nowy nowe okładki przekładki , futerał materiały reklamowe ja jestem mega zadowolony . Pozdrawiam. Ale musi być orginalny victorinox.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.