equi

W ramach swojego ogólnego zachwytu (szczególnie dla ascetycznej wersji po oględzinach na żywo) chciałbym poddać pod rozwagę tylko jedną rzecz na wypadek ewentualnej kolejnej ewolucji zegarka. Przejrzałem ten wątek od początku i chyba nikt nie podnosił tej kwestii. Chodzi o wielkość/proporcje czcionki datownika, to nie rzuca się w oczy od razu, widać wyłącznie przy ustawianiu daty, ściślej przestawianiu z jednocyfrowej na dwucyfrową. Wartości jednocyfrowe są podane optycznie większą czcionką, wypełniają okienko szczelnie, w przypadku "2" z dzisiaj - niemal bez oddechu w stosunku do krawędzi. Tym czasem dwucyfrowe, mimo że mniejsze, wciąż pozostają czytelne a zostawiają nieco powietrza wokół siebie (widać to na zdjęciu 22 @krygo, czy 19 @clusca wyżej). Mnie dzięki temu wydają się nieco zgrabniejsze, delikatniejsze. Może to tylko wrażenie, ale podejrzewam, że efekt zwrócił moją uwagę, ponieważ (teoretyczny) czworokąt opisany wokół krawędzi wartości liczbowych byłby mniejszy (liniowo na osi x) niż jego odpowiednik wykreślony wokół pojedyńczych cyfr. Przy tej samej wysokości znaku może to prawdopodobnie oznaczać, że przyjęto inny współczynnik szerokości czcionki dla każdego z przypadków. W ten sposób daty z zakresu 1-9 podawane są czcionką "szerszą" niż pozostałe. Być może przy tak pięknym, spójnym i dopracowanym projekcie istnieje tutaj jakaś przestrzeń do analizy na przyszłość.

Nie wiem czy w tak zacnym gronie wolno wychylać się nowicjuszowi ale ośmielam się ujawnić jako świeżo upieczony posiadacz (choć nie koniecznie utalentowany fotograf...)

Rzeczywiście zrobił się z tego off-topic niechcący. Niemniej za sugestie i kierunki bardzo dziękuję. P.S. Sky is the limit. I 40mm raczej też, pełna zgoda.

Szukam klasycznie wyglądającego, mechanicznego/automatycznego zegarka z relatywnie niewielką kopertą. Może nie do kreacji typu garnitur i koszula ze spinkami, ale marynarka i angielski look już tak. Krążę wokół Vratislavii Formmeister, to był pierwszy wybór, ale wciąż nie przekonałem się w 100% do tego poziomu ascezy. Oglądam też na wszystkie możliwe sposoby Balticusa Grey Seal, ale tutaj nie tyle lekko sportowy dryf mnie stopuje, co rozmiar. Z kolei podobające mi się modele z Błonia są już niedostępne, a Polan nawet ze srebrną tarczą drażni mnie tym logo na śrubkach...Tissoty brałem pod uwagę w zbliżonym budżecie, ale tam wg źródeł z google jest "autorska" modyfikacja werku i mogą być (podobno) cuda serwisowe... Sprawa jest w pewnym sensie rocznicowa, więc chciałbym go na dłużej niż kolejne 5 lat. Orienty mam wyoglądane na wszystkie możliwe sposoby i ewentualny zakup Bambino traktuję jako karę za rozterki w stylu młodego Werthera. Emocje jak na grzybach.😉 Za słaby jestem wiedzą i błądzę po manowcach chcąc uniknąć kupowania tylko oczami i sercem...

To od razu prostuje mi ścieżki :). Dziękuję za pomoc, skończy się jednak na czymś "vintage" we współczesnej wersji...

Dzień dobry szanowni forumowicze, ponieważ sam w żaden sposób nie jestem w stanie oszacować oryginalności proszę o podpowiedź czy zegarek z tego linku (tak, wiem, że po renowacji) jest oryginalny?: Worldmaster De Luxe z OLX Z góry dziękuję za pomoc.