Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jacmal

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jacmal

  1. Cóż, przepraszam w takim razie - bo chyba mamy faktycznie inne podejście. Moje pytanie o "ruska" tak naprawdę spowodowane było tym, że podobają mi się wizualnie te zegarki i nie widzę nic współczesnego w graniach 34-37mm z tak ładnymi tarczami (w budżecie wąskim, czyli 500 zł). To czy to oryginał czy replika ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Powiem więcej - replika z kopertą ze stali szlachetnej i wsadzonym tam mechanizmem typu Seiko VH31 to byłby ideał - mimo, że oczywiście z prawdziwym rosyjskim zegarkiem miałoby to zero wspólnego - ale nie miałbym obaw o mechanizm i kopertę z której schodziłby chrom. Po prostu chcę mieć ładny zegarek, którego mi nie będzie żal, i będę mógł go jeszcze najlepiej na rower założyć i nie drżeć że uszkodzę coś oryginalnego i zabytkowego. Wiem, że to mało "koszerne" podejście, ale tak mam. Co więcej odziedziczyłem starego Longinesa, który pewnie te 2-3 tysiące jest warty i z tego powodu nie chcę go nosić, zaś Chiński "WatchDive" czyli "homage" z Tudora, z wspomnianym mechanizmem Seiko jest noszona niemal codziennie. Bardzo żałuję, że nie produkuje się współcześnie tanich kwarców które by kształtem (te zaoblone szkiełka!), stylistyką i rozmiarem - w rozsądnej cenie - przypominały poniższe.
  2. Cześć, chciałbym kupić taniego garniturowca i pomyślałem o czymś rosyjskim. Patrząc na OLX widzę tam dużo szmelcu i trochę odrestaurowanych zegarków - ale dla amatora nie do zweryfikowania które są oryginalne a które nie. Właściwie to zacząłem się zastanawiać nad tym czy może kupno takiej repliki nie ma sensu do regularnego noszenia, nie będzie żal zajeżdżania oryginału. I tu pytanie - jakie jest najlepsze źródło takich podróbek/części by zbudować sobie przyzwoitą replikę? Nie chciałbym wydawać więcej niż 500 zł na całość i wydaje mi się to niezły pomysł bo za takie pieniądze nie kupię nic porównywalnego wizualnie nowego (i mówię o kwarcach, na mechanicznych zegarkach bardzo mi nie zależy)
  3. Kto eksperymentuje - tego słono kosztuje ;). No więc jak tak pisałem wcześniej - wyceniam moją nostalgię na mniej niż 500 zł ale jednocześnie chciałem coś z tym zrobić. Teraz - już bez względu na koszty chcę ten mini "projekt" dokończyć. No więc: Okazało się, że w tych Skagenach dekielek jest mniejszej średnicy niż tarcza - żeby wyjąć tarczę i mechanizm trzeba najpierw wyciągnąć szkiełko. W internetowych poradnikach zegarmistrzowskich podpowiadają, że trzeba otworzyć dekielek, wyciągnąć koronkę, następnie zamknąć dekielek i przez dziurkę koronki wpuścić sprężone powietrze (np. strzykawką) żeby "wystrzelić" szkiełko. To niestety mimo wielu prób się nie udawało bo za każdym razem odskakiwał dekielek a szkiełko pozostawało na swoim miejscu. W końcu, nie mając innego wyjścia zbiłem szkiełko. Niestety to uszkodziło tarczę, która jest teraz porysowana. Powłokę PVD zdejmowałem takim malutką wiertareczką z papierem ściernym (do manicure). Jak widać na zdjeciach będę musiał jeszcze zająć się tą kopertą polerując drobniejszą gradacją i wymyślić jakiś sposób jak wypolerować trudno dostępne fragmenty przy uszach gdzie powłoka jeszcze została. Pomysł na tarczę mam - ale nie będę póki co go jeszcze zdradzać.
  4. Ok, to zdaje się że jestem skazany na eksperymenty - bo zegarmistrzowi 500 zł nie zapłacę za taką operację (rozumiem, że to tyle kosztuje ale nie chce wkładać tyle w ten zegar). Z drugiej strony z pewnością nie chcę trzymać w szafie zegarka który jest pozdzierany. Po powrocie z urlopu zainteresuje się chemią do zdejmowania powłoki i zobaczymy - może się uda zrobić to estetycznie.
  5. jacmal

    Zegarek do ok. 400 zł

    Bo muszę przyznać, że ten chiński zegarek wygląda imponująco. Nie mam pojęcia jak w kwarcu osiągnięto płynącą sekundę ( i to jeszcze w takiej cenie!)- ale zacząłem o nim czytać i ma dobre opinie. Będę go rozważał. Kiedyś, lata temu, jak pracowałem w sklepie z zegarkami to Seiko miał kwarca z płynną wskazówką jak automat, „springdrive” to się nazywało. I kosztowało grube pieniądze. Przepraszam ale estetycznie to jest tak daleko. Rozumiem że Casio robi dobre zegarki, mam nawet jednego - ale ten model mi nie pasuje. - edit: ale chciałbym zauważyć że moda na rzymskie cyfry musiała przeminąć, taka tarcza jak w tym tissocie który wstawiłem bardzo mi się podoba i nic nie znalazłem podobnego…
  6. jacmal

    Zegarek do ok. 400 zł

    No i niestety albo brzydactwa albo większe (ten roamer elements w naprawdę dobrej cenie - ale ani kolor... poza tym nie chcę 40mm zegarka). No i nic co by choć trochę było wizualnie blisko do wklejonego wcześniej łucza, tissota czy seiko.
  7. jacmal

    Zegarek do ok. 400 zł

    W skrócie to chcę nowego albo w miarę świeżego kwarca (wyprodukowanego w ostatniej dekadzie) - albo starego kwarca z tanim mechanizmem, który wymienię na nowy. Zależy mi, żeby nie był to zmęczony życiem 20-latek lub więcej, bo wtedy ani długo nie wytrzyma ani będzie dokładny jak nowy mechanizm.
  8. Czyli nie warto? Co może pójść nie tak? Cholera te modele występowały też w wersji stal szczotkowana - więc może łatwiej będzie kupno takiego używanego. Trochę trudno mi się rozstawać bo to jeden z pierwszych prezentów jakie otrzymałem od małżonki...
  9. Musiałbym jakoś to szkło zdemontować razem z całym mechanizmem, wskazówkami itd. Bo między tarczą a szkłem koperta też jest powleczona PVD (więc trzeba by i to zdjąć). I to jest największe wyzwanie bo nigdy tego nie robiłem. Co do stali szlachetnej - no pewności nigdy nie ma ale spod zdartego PVD wychodzi „sreberko” więc obstawiam że to to.
  10. jacmal

    Zegarek do ok. 400 zł

    Czy można w tym budżecie kupić coś co będzie małe (36-39 mm) i przy okazji choć trochę estetyczne? Gdy myślę o estetyce to podobają mi się bardziej klasyczne zegarki, minimalistyczne (wszystkie bauhausopodobne...), tarcze typu "murzynek", czasami niektóre kostki. Załączam kilka modeli które odpowiadają moim gustom ale albo są powyżej budżetu albo są mechaniczne. A ja nie chcę pchać się w vintage zegarki kwarcowe (bo 20 letnie kwarcowe seiko podejrzewam że ani kolejnych 10 lat nie wytrzyma ani nie będzie już tak dokładne) ani tym bardziej stare zegarki mechaniczne których powłoka będzie się ścierać albo będzie z nimi tysiąc innych problemów (choć ta tarcza z fakturką i wypukłością w łuczu to jest zwyczajnie piękna!). Nie podobają mi się chromy - które tylko będą się ścierać i łapać rysy. Wolę mat.
  11. Posiadam takiego Skagena (model SKW6374), jest prostym i tanim zegarkiem (żona upolowała go dla mnie za jakieś 250 zł kilka lat temu!) problem w tym, że jak widać powłoka PVD powoli zaczęła skochodzić na rantach. Nie widać tego drastycznie ale zaczyna mnie to irytować. Zastanawiam się nad operacją zdjęcia tej powłoki i zostawienia go w kolorze stali szlachetnej, czyli trochę przejechać po prostu kopertę drobnym papierem ściernym. Plan wydaje się dosyć prosty - ale niestety nie mam żadnych narzędzi zegarmistrzowskich, nigdy nie otwierałem zegarka. Zlecenie tego zegarmistrzowi mija się z celem ze względu na niską wartość zegarka - a może sam byłbym to w stanie wykonać po kosztach? Podpowiedzcie, jakich narzędzi bym potrzebował i jak się powinienem do tego zabrać? Ktoś ma doświadczenia z pozbywaniem się powłoki PVD i wie jak to zrobić estetycznie?
  12. Cześć, kupiłem sobie zegarek kwarcowy Invicta z którym mam problem. Po wyjęciu z pudełka nie chodził, zaniosłem do zegarmistrza - który powiedział ze bateryjka jest ok, dotknął jej i mechanizm zaczął sam działać i może coś nie stykało. No więc szczęśliwy założyłem zegarek i następnego dnia okazało się, że zgubił mi 15 minut... okazało się że zegar ma przerwy i nie chodzi. Wziąłem więc prowizoryczne narzędzie, odkręciłem denko, dogiąłem blaszkę, włożyłem papierek żeby dekielek dociskał mocniej bateryjkę i póki co jest wszystko ok - ale nie wykluczone ze z tym mechanizmem jest coś nie tak. Myślałem, że siedzi tam prosta i niezawodna Miyota a tu zdziwko. Oznaczenie TMI GY5N PC32A, z tego co czytałem - strasznie frustrujący mechanizm podczas ustawiania (co potwierdzam). Ale jak będzie dobrze chodził to ok. Pytanie polega na tym - czy w przyszłości jest jakiś prosty sposób żeby włożyć tam nieco lepszy kwarcowy mechanizm? Sam zegarek bardzo mi się podoba, jakość bransolety, koperty i tarczy też - ale pewnie w przyszłości chciałbym zrobić upgrade i kupić szkiełko szafirowe - oraz przy okazji zmienić mechanizm na nieco lepszy... Odpowiadam też na zaś - nie mogłem wybrać innego modelu, nie mam gwarancji. Zresztą już kopertę zmatowiłem i zegarek mi się bardzo podoba. Taki typowy wakacyjny nurek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.