No właśnie oglądałem oryginalne „Koperniki” i ten na kilometr śmierdzi podróbą 🤨 ale nie zmienia to faktu, że taka wersja mi się bardziej podoba 👌 Ale o gustach się ponoć nie dyskutuje 👌✌️
A co z tym „Kopernikiem”? To w Norwegii, a gościu nie odpisuje, jak zapytałem o inne fotki. Kupię go dla samego napisu „Kopernik”, ale tak czy siak, jestem ciekaw, czy to jakiś dzisiejszy „fejk”..
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.