Rush zaraz po Marillion i Pink Floyd to też mój ulubiony zespół, widziałem ich parę lat temu w Berlinie, cenię za ewolucję od hard rocka, przez progresywny pop do prog metalu i w każdej z tych wersji są sobą i mają do siebie gigantyczny dystans. O melodiach i technice nie wspomnę.
a Marillion Weekend w Łodzi tuż tuż...
https://www.seriouswatches.com/collections/all-watches/products/nethuns-scuba-500-sb531 Taki pomysł na kolejny zakup, ale to wygląda na mocno wystające szkło. Ktoś miał może, jakieś obserwacje, doświadczenia?
Ja mam Helsona 45 mm i może i on jest nudny, klasyczny, ale bardzo spójny i z przyjemnością noszę go praktycznie codziennie od chyba roku- nie nudzi się.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.