Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

grab

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Poznan
  • Hobby
    Pool
  1. gdyby nie ten ostatni napis byłoby świetne, a tak jest tylko dobre
  2. grab

    Nóż

    trafiłeś w samo sedno!! robiłem go na uniwersytecie ludowym w Danii!! :)a co do stali to zabij mnie, ale nie wiem! wojtek
  3. grab

    Nóż

    ja mam taki oto wynalazek - mój własnoręcznie zrobiony nóż i pochwa, którą też sam sobie uszyłem robiłem około 3 miesięcy...na zajęciach na studiach. najtrudniej było zrobić ostrze. ale się udało. jest ostry jak brzytwa... pozdro, wojtek
  4. miało być TOP 10, ale się nie da.... TOP 20 1. tool [wszystko] moja wielka miłość od początku lat 1990tych. można powiedzieć, że NIKT tak nie gra, co oczywiście zabrzmi pretensjonalnie. inna sprawa, że to szczera prawda... 2. bjork [wszystko] moja druga wielka miłość od początku lat 1990tych. można powiedzieć, że NIKT tak nie śpiewa i aranżuje, co oczywiście zabrzmi pretensjonalnie. inna sprawa, że to szczera prawda... 3. massive attack "mezzanine" coś niesamowitego 4. sigur ros [wszystko] absolutny majstersztyk nastroju - no i te clipy... 5. henryk mikołaj górecki [wszystko] szczególnie kwartety smyczkowe - totalnie odjechane!!! - no i jego symfonie z tą najsłynniejszą, III, na czele - klimat jak z filmów lyncha.... 6. king crimson [cały początek i koniec, lata 1980te odpuszczam] pamiętam jak usłyszałem "in the court of the crimson king" to mnie ciary takie przeszły, że trzymają do dziś! 7. radiohead [wszystko oprócz pierwszej płyty] miejsce siódme trochę niesprawiedliwe, ale za to to moja ulubiona cyfra ;-) 8. the muse [wszystko] jedno z niewielu genialnych muzycznych objawień ostatnich lat 9. korn [początki] no nie mogłoby zabraknąć tych wpływowych świrów. co za energia!!! 10. faith no more - zaszczytne dziesiąte, ale góra niestety zapełniona 11. alice in chains "Dirt" - grungeowy Rubikon 12. yes "fragile", "close to the edge", "relayer", "tales from topographic oceans" - potem ian anderson poszedł w kierunku dyskoteki... 13. led zeppelin [pierwsze cztery] - przewrotnie 13 miejsce. powinno być na podium razem z toolem 14. deep purple "made in japan" - do dziś NIKT nie zagrał i NAGRAŁ takiego koncertu, a ma on ponad 30 lat.... absolutnie niedościgniony wzór 15. black sabbath [cały początek] aż się wierzyć nie chce, że tak grano te prawie 40 lat temu.. 16. stone temple pilots "purple" - zjechałem tę płytę maksymalnie w czwartej klasie szkoły średniej i do dziś czuję do niej wielki sentyment 17. pantera [właśnie w odtwarzaczu pobrzękuje sobie radośnie] 18. metallica [początek, do "czarnego albumu"] - co by o nich nie powiedzieć, to wymiatają panowie 19. rush [całe lata 1970te i początek 1980tych] - niedoceniani królowie "hard art rocka". po 17 latach słuchania w końcu zobaczyłem ich na żywo i to było piękne... 20. jethro tull "thick as a brick" - genialny concept album!! wojtek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.