Czesc, dodalbym tylko ze mechanik przewaznie zawsze bedzie w jakims stopniu mial swoje kaprysy jesli chodzi o dokladnosc. Jesli ktos potrzebuje naprawde dokladny zegarek to quartz z COSC certificatem (breitling, itd) bedzie chodzil z +;- 5 sec na rok. Jesli chodzi o mechaniki to dokladnosc chodu nie jest miezona na +2 lub - 3 sekundy na dobe, ale chodzi tu o roznice chodu odbiegajance od standartu. Czyli zegarek ktory miezy +2 sekundy na dobe co dobe przez kilka miesiecy lub lat bez odbiegania od tej dokladnosci jest dokladniejszy od przypuscmy quarza ktory ma roznice mesieczna +1 do -1 sekund. Bo jak mechanik chodzi zelaznie +2 sec na dobe caly czas, to wystarczy uregulowac zeby trzymal 0 sec na dobe i bedzie to trzymal. Kiedys mialem Fortisa na zwyklej etcie 2892 i albo przyspieszal +5 sekund jednego dnia a drugiego mial -1. Niby miesci sie w COSC ale dzienna roznica byla spora. Teraz moja Omega GMT tez ma zmiane dzienna, ale just w stopniu +1 do -1. A znowu moj rolex gmt jest nieustawiany w ogole od kilku miesiecy i chodzi jak quartz, cos okolo +2 sekundy a ustawilem go w sierpniu zeszlego roku. No i w ogole pozycje zegarka jak lezy przez noc maja roznice. Trzeba troche poznac zegarek jak sie zachowuje w roznych pozycjach. Moze przyspieszyc podczas noszenia w ciagu dnia o +1 ale tez w odpowiedniej pozycji na noc zzuci ta sekunde, lub rozne tego kombinacje. Mechanik do zegarek z dusza , trzeba sie troche z nim zapoznac. Sorry za trzcionke i bledy.