Ten z 38 r. po gruntownej renowacji, środkowego dostałem w prezencie w takim stanie, ten z prawej strony ma tylko tarczę po renowacji. Co do wskazówki to może masz rację, ale i tak ładnie wygląda. Dopiero te Tissoty rozgryzam. Do tej pory zbierałem Błonia (jeszcze sporo tego mam), ale mi przeszło, a że na codzień noszę nowego Tissota to zainteresowałem sie takimi staruszkami. Dużo na forum czytam o pomniejszaniu roli i znaczenia Tissota, ale mam odmienne zdanie. Ostatnio przeczytałem książkę o klasycznych zegarkach. Było w niej masę informacji o najważniejszych firmach takich jak Patek, górna półka, ale wielokrotnie wzmiankowano Tissota, i ze względu na zasługi mechaniczne i designerskie dla zegarmistrzostwa ... i ku mojemu zdumieniu ani razu nie pojawiły się w tym kilkusetstronicowym tomisku takie nazwy jak Certina, Doxa czy Atlantic. To jest najlepsza odpowiedź dla wszystkich deprecjonujacych Tissota.