Cześć, jestem kompletnym świeżakiem w tym temacie, więc proszę się nie śmiać jeśli pytam o oczywiste sprawy. Od 2 lat jestem posiadaczem Seiko Prospex Solar (nowy kupiony w sklepie). Ostatnie pół roku przeleżał w ciemnej szufladzie i przestał działać. Domyślam się, że jest to spowodowane brakiem dopływu światła. Pytanie brzmi jak go naładować? Zegarek od kilku dni leży w domu i nie rusza. Słońca nie ma, ale producent twierdzi, że powinna go obudzić żarówka. Zaczynam się martwić. Nie chcę zanosić go od razu do zegarmistrza gdyż pewnie skasuje mnie za nowy akumulatorek, który pewnie nie będzie tak dobry jak oryginalny. Co robić czekać na słońce czy macie jakieś inne patenty?