Bartosz 86
-
Liczba zawartości
1647 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez Bartosz 86
-
-
Pogrzebałem w internecie - znalazłem strony różnych artystów - grafików i okazuje się że Safari to często jeden z głównych wołów roboczych. Do szkicowania zazwyczaj używany jest z cienkimi stalówkami i po przeglądnięciu szkiców na taką się zdecydowałem
...no a teraz jak już zamówione to pozostaje tylko czekać
...stylistycznie bardzo mi się podoba
0 -
Dzięki za uwagi - trochę poczytałem wczoraj i powoli nabieram świadomości
0 -
Jesli robisz szkice to mysle ze F jest lepsza opcja. cienka kreska przy szkicowaniu jednak jest bardziej przydatna, bo pobrubic, to zawsze mozna, a w druga strone sie niebardzo da.
Słuszna uwaga podobny tok rozumowania przyjąłem.
Nie wiesz może czy grubości stalówek są w jakiś sposób ustandaryzowane? Czy jest to indywidualna kwestia producenta?
Zastanawiam się czy np F w moim starym Parkerze to taka sama grubość kreski jak F w Lamy?
dzięki za odpowiedz
0 -
Wyjątkowo spodobała mi się nowa edycja specjalna Lamy Safari All Black.
Przeczytałem tutaj sporo zachęcających opinii o Safari i zachęcony fajnymi cenami zdecydowałem się na zakup I tutaj chciałbym zapytać bardziej wytrawnych piórofili o kwestię rozmiaru stalówki - M, F?
Dodam, że piórem robię luźne notatki i masę szkiców więc moje pióra bardziej służą do odręcznego rysowania. Nigdy nie zagłębiałem się w kwestie rozmiaru stalówki.
0 -
@Walter_87 Chyba zbyt surowa ta Twoja ocena. Zdecydowanie nie jest to "marność nad marność", jest cała masa marnych perfumów i Sauvage bym do nich w życiu nie zaliczył. Ale ok masz swoje zdanie. Na mnie utrzymuje się dobrych kilka godzin, cały czas bardzo przyjemnie wyczuwalny. Z ciekawości - jaki jest wg Ciebie najlepszy Dior?
Akurat w przypadku Diora ten zapach to 'marność nad marność'.
Jak na Diora i na taką cenę to jest niestety bardzo słaby i nijaki... niestety bo sporo sobie po nim obiecywałem.
0 -
A ja znowu zastanawiam się nad codziennym zapachem na ciepłe dni i uświadamiam sobie, że nie bardzo w takich zapachach się orientuje - zdecydowanie łatwiej mi coś znaleźć na chłody.
Może czas na Lanvina L'homme albo L'homme sport? Macie jakieś spostrzeżenia na ich temat?
0 -
Panowie, planuję zakup jakiegoś fajnego zapachu na wiosenne / ciepłe dni. Zastanawiam się na Lalique White i Mont Blanc Legend Spirit.
Niestety nie mam gdzie przetestować więc zwracam się do was z prośbą o poradę. Który byście polecali i dlaczego? Jak z parametrami?
Dzięki
RG
Dzisiaj mam na sobie Lalique White i powiem tak, sam zapach jest świetny i niebanalny tylko parametry ma raczej trochę poniżej oczekiwań, ale obfita aplikacja sprawia że jest ok.
Pieniądze w jakich można go kupić + jakość samego zapachu pozwalają wybaczyć niedostatki parametrów.
0 -
Ja mam Homme Exceptionnel z MB i parametry ma naprawdę ok natomiast zapach wydaje się sztuczny - chemiczny. Ciekawe jak będzie u Ciebie.
0 -
Zamiast glanów polecam buty Corocoran 1525. made in USA.
made in USA a wyglądają na designed in kalwaria...
0 -
ciekawe, jak się hamowało (noga w szprychy)? edit: a nie, jest hamulec, pod siodełkiem. Full wypas.
Podejrzewam, że nietrudno było przelecieć przez kierownicę
0 -
Takie "cóś" wczoraj przyszło
Ten Bentley to naprawdę konkretny zapach zwłaszcza w relacji do ceny.
0 -
W ramach dalszej dobrej współpracy
za średnie zadowolenie z poprzedniego zakupu dostałem fajny kupon zniżkowy i dziś w ciemno prawie "za darmo" nabyłem to:Napisz coś o nim - już od dawna mam ochotę na zakup tyle tylko, że najpierw chce zużyć trochę obecnych zapasów.
0 -
Nie wiem po co wam te abonamenty? Za 35 zł na miesiąc w prepaid orange free włączyłem pakiet no limit - rozmowy, sms plus internet 20 GB i tak co miesiąc.
Przy regularnych doładowaniach i intensywnym użytkowaniu daje to w połowie miesiąca 13 GB z 20GB i 69 GB za bonusowe doładowania (co miesiąc), nawet nie mam kiedy tego przerobić
Iphone czy innego flagowca kupcie sobie w sklepie zamiast sobie pętle na szyję na 24 albo 36 miesięcy zakładać, a jeszcze was wydymają i zaznaczą w systemie co innego niż obiecali albo przez trzy lata telefon nawet nie jest wasz
Kwestia przyzwyczajenia - jak ktoś telefonu na kartę nie używał to nie chce mu się myśleć czy trzeba doładować czy nie
0 -
Byłem jeszcze w Erze od samego jej początku i było super. Potem po przejęciu przez Malinowych zrobiła się padaka, tak jak koledzy piszą: ciągłe reklamacje, a przy przedłużaniu umów warunki fatalne. Dlatego jakieś 4 lata temu zmieniłem na Play. Mam na firmę i jestem zadowolony. Nie widzę innego operatora u siebie. Plus ma za słaby zasięg tam gdzie mieszkam, a Orange nie lubię
Ja tez byłem od początku w Erze potem w T mobile aż się zepsuło.
Potem przeszedłem do Orange i na początku byłem zadowolony aż do przedłużenia umowy i wtedy wrociłem do T mobile zachęcony bardzo dobrą ofertą... która okazała się fikcją
...Plus nie ma zasięgu tam gdzie potrzebuję a Playa nigdy nie lubiłem...
...chyba jakieś fatum
0 -
Mysle Bartek ze niewiele zdzialasz. Sprawa jest prosta jak zalatwiasz przez tel, odsluch i wszystko. Sam to przerobilem w tmobile w padzierniku. Na ta chwile nie masz jak udowodnic, co Ci obiecano.
G6
Wiem o tym - i to własnie mnie tak irytuje bo tak bezczelnie to chyba jeszcze nie zostałem wykiwany.
Dowiedziałem się już, że facet który przygotował ofertę nie pracuje już w tym punkcie i został kierownikiem w innym.
Złożę mu wizytę i zapytam co jego zdaniem poszło nie tak.
Niby jesteśmy w dwójkę przeciwko jednemu, ale nie widzę tego jeśli nie będzie woli wyjaśnienia sytuacji ze strony T mobile.
0 -
Jak masz szkice to powinno być łatwiej.
Ja sprawdzałem ofertę na stronie a zastanawiam się czy dostanę taką samą w salonie.
Kiedyś podpisywałem z Play to musiałem się upominać bo w salonie mówił że takiej oferty nie ma.
No to jest w ogóle jakaś wolna amerykanka...
Oferta na stronie to jedno, oferta od telemarketera była znacznie lepsza (po 2 tyg odmawiania w końcu się postarali) a na koniec sprzedawca w salonie powiedział że przebije i to i wydawało się, że jest super...
...tylko, że nic z tego nie ma...
0 -
Mialem podobnie ale po rozmowie i odsluchaniu przez nich nagrania ustawili wszystko jak mialo byc. Z tym ze ja mam na firme.
Niestety, ja załatwiałem w punkcie obsługi. Plus jest taki, że byłem z dziewczyną i oboje jesteśmy pewnie że obiecano nam coś innego (do tego mamy na kartce zapisane przez konsultanta odręcznie szkice oferty które facet nam dał tłumacząc warunki), ale nie istnieje nagranie
Niby to nie jakieś większe pieniądze, ale wystarczające żeby zdecydować się na innego operatora/ofertę które rozważałem...
...po prostu czuję się bezczelnie oszukany
Kilka razy potwierdzaliśmy kluczowe warunki i otrzymaliśmy potwierdzenie, a okazuje się, że w systemie jest coś innego.
0 -
4 miesiące temu podpisałem nową umowę na dwa telefony w T mobile - konsultant w salonie zrobił jak wtedy myślałem bardzo fajną ofertę.
Każdy kto widział jak wygląda umowa i załączniki regulujące świadczenia T mobile które nie są jej częścią wie, że mimo wszystko zdajemy się głównie na wyjaśnienia konsultanta. Po upewnieniu się co do warunków podpisałem umowę dla siebie i swojej dziewczyny.4 pierwsze miesiące były za złotówkę więc dopiero teraz przyszła pełna faktura i jest ona nieco droższa niż miała być. Od razu zadzwoniłem do T mobile i okazuje się, że u nich jest zapisany abonament wyższy, internetu mniej i jeszcze jednej obiecanej funkcji brak.
Człowiek który przygotował mi ofertę został przeniesiony.Ktoś miał podobne doświadczenia z abonamentem tel w T mobile?
0 -
Dla mnie z kolei zapachy pokroju Davidoff Cool Water tylko jako odświeżacz do toalety
Mam niestety podobne skojarzenia
0 -
Nie mniej dziwne, że sklep drugi dzień nie odpisuje na zadane pytania.
Ja końcem zeszłego roku przerobiłem reklamacje i zgubioną przesyłkę w Iperfumach i ta komunikacja była ciężka.
Nie to żeby nie było chęci pomocy bo starali się rozwiązać problem, ale szybko okazało się, że nikt nic realnie nie jest w stanie zrobić.
0 -
To nie chodzi o to, czy one są z 2016, 2015 czy 2007. Chodzi o to, że EDP z iPerfumy pachnie 2-3 godziny, no może 4 jak się ich więcej wyleje, a wersję EDT z perfumerii stacjonarnej czuć na skórze następnego dnia.
Może są stare, może ze zwrotu nie wiem. Butelka wygląda OK, ale wycięty kod już nie jest ok, bo świadczy o tym że były odfoliowane i cholera wie o tak na prawdę kupiłem. Może to jednak fejki? Aż tak się nie znam.
Zwróciłbym jena twoim miejscu - wszystko co wymieniłeś to wystarczające powody.
0 -
Jash - a na podstawie tak wykastrowanego opakowania nie możesz po prostu zażądać zwrotu gotówki?
Chyba że była informacja, że pudło uszkodzone.
Zaciekawiło mnie to co tutaj czytam.
Sprawdziłem swój ostatni zakup z Iperfum z którym miałem długie perypetie. Zamówione tydzień przed świętami z gwarancją dostawy... nie dotarły do końca stycznia Potem anulowane zamówienie i zadośćuczynienie w postaci bonu na 15 zł...
Zamówiłem jeszcze raz i dotarły błyskawicznie, dzisiaj sprawdziłem na checkcosmetics.net i wyskoczyło mi:
"Date of manufacture:
17 of February, 2015
General shelf life: 36 months
Valid at least for the next
1 month"
Trochę nie wiem co o tym myśleć......z drugiej strony zapach wyszedł w 2015 więc mam chyba za samego początku
0 -
ja jakiś czas temu wychodziłem z założenia, że węgiel nie bo pęknie i będzie lipa. Dzisiaj - wiadomo, że uderzenia w ramę są najgorsze ale czy alu jest aż tak wytrzymałe? Nie wiem czy alu daje spokój czy tylko jego złudzenie. Zresztą - sam wiesz, że alu też pęka
Mnie do tej pory alu pękło dwa razy (widelec w jednym rowerze i rama w drugim) i w obu przypadkach to były dosyć niebezpieczne sytuacje. Z karbonem narazie nie miałem żadnych problemów
... i jeszcze jedno - rama karbonowa jest do naprawienia i podobno w miejscu naprawy już drugi raz nie pęknie a chcąc spawać moją starą ramę alu dowiedziałem się, że estetycznie się tego nie da zrobić bo malowanie w sporej części szlag trafi (i to w sporym promieniu od miejsca spawu).
0 -
Przy okazji zauważyłem, że małżonka w zasadzie ich nie używa, więc kto wie ;-)
Ja kiedyś kupiłem swojej chrzestnej na urodziny
0
Wybór pióra.
w PO GODZINACH
Napisano
Takiego własnie szukam
...będzie miało ciężkie ale ambitne życie