Przy V8 multimedia raczej nie są potrzebne, z rzadka włącze mp3, częściej sprawdzam ciśnienie w oponach na zimno i po rozgrzaniu. Poza tym światła i wycieraczki ważne że są, kierunkowskazów również używam, bo to nie bmw, ale reszta dodatków nie przydaje się No może wentylowane fotele na lato. Takie auto to jest zwyczajnie ładnie opakowany, dość mocny silnik atmosferyczny i tak należy do niego podchodzic Spis potencjalnych awarii jest mocno ograniczony, więc serwis się nie przydaje, jeden raz miałem kontakt, ale wykpili się swoją niewiedzą. Trzeba dbać o olej, siada oś skrętna ale są manuale z USA o naprawie za 0zł, w innym przypadku wymiana na używaną. Najgorsze co się może zdarzyć, to zatarcie silnika, wówczas albo serwis, co jest drogie, albo kilka warsztatów polecanych na forum i długa droga przez męki w sprowadzaniu części i czas. Jeśli auto używane jest z dobrego źródła i wlaściwie się podchodzi do silnika, to w zasadzie niewiele się moze jeszcze wydarzyć. Z komisów wiadomo, takich aut się nie kupuje. Musi mieć historię. Polecam tą markę i nie martwić się o serwis, zamiennie wiadomo - lexus. Na ogół lepszy, zwłaszcza nowe modele z V8. Q50h ma chyba dobrze rozbudowany tryb autonomicznej jazdy, jakieś testy były i chwalono to. Spalanie 10L, do 200kmh pewnie około 18s, ale mało miejsca z tyłu.