zastanawiam się nad jednym z powyższych protreków, ale biorę również pod uwagę suunto core. Optymalnie by było gdyby core miało funkcje t6d, ale na czymś przecież muszą zarabiać:)więc na razie tego nie połączą. Co Waszym zdaniem jest lepszym wyborem? protrek czy suunto? Chodzi mi o niezawodność i dokładność. (wiem, że core miało problemy wieku dziecięcego, ale podobno zostało to wyeliminowane). czytałem również o Tissot t-touch expert, ale ten ekran dotykowy:( Uprzedzam pytania: - w góry jadę raz na kilka lat; - do nawigacji mam nawigację; - pracuję często na świeżym powietrzu, więc zimą jest zimno:) - po co mi taki zegarek? jestem gadżeciarzem:) tak jak "większość" facetów. - riseman odpada, nie ta stylistyka, jak i frogman; Oprócz core najbliższy mi jest prw-1300.