Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

cezi

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

O cezi

  • Urodziny 06/02/1974

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Opole
  • Hobby
    Brydż, heavy metal, IIWŚ, i ostatnio stare zegarki
  1. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Rozumiem, że uwaga jest generalna odnośnie "taniości" wykonania usługi. To i tak pojęcie względne mając na uwadze polskie realia. Piszę, bo przecież Ty Marcinie widziałeś jak wygląda "oryginał" mojej tarczy i wyraziłeś opinię - zapewne słuszną - jaka była geneza tarczy do mojej pasówki. Odnosząc twojego posta do tego konkretnego przypadku okazałoby się, że tarcza chałupniczo wykonana na początku lat 40'tych to i srebrzenie miała i wszystkie indeksy i cyfry idealnie pomalowane bez przebarwień z idealnie równą kreską. Za niedługo i tak się widzimy zobaczysz, jak tarcza po renowacji Cię "wystraszyła" Pzdr. Cezi
  2. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Jasne , że się pochwalę, jak tylko koperta będzie gotowa i całośc zostanie złożona. Czarek
  3. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    W załączeniu jeszcze jedno zdjęcie tarczy robione w pełnym słońcu i dużej przesłonie. Na marginesie podłożem jest kartka papieru o gramaturze 80g/m2. Tak więc powiększenie jest dość konkretne. Widać coś ala brokat, ale nie powiedziałbym, że to ziarno jak na zegarku Glashutte prezentowanym wcześniej. Omega w słońcu Czarek
  4. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Dziękuję za informację. Podsumowując powoli wątek renowacji mojej tarczy więcej było głosów krytycznych niż pozytywów. Być może na drugi raz decydując się na renowację warto będzie najpierw pokazać zdjęcie zniszczonej tarczy z prośbą o opinię czy lepiej odnawiać w Poznaniu, czy lepiej w Łodzi, czy może w Warszawie - a może w Genevie albo w Niemczech:)) Jeszcze raz dziękuję za wszystkie uwagi. Czarek
  5. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Czuję się wywołany do tablicy, więc jeszcze raz w dużym powiększeniu przesyłam zdjęcie tarczki chrono, niestety mój aparat jest dość kiepski jeśli chodzi o makro: tarczka chrono A poniżej jeszcze jedno zdjęcie całości - tym razem z lampą błyskową Omega Light Piotrze, mam pytanie odnośnie zdjęcia Longines'a, które dałeś jako porównanie - czy tarcza jest oryginałem czy po renowacji? Jesli po renowacji to czy można wiedzieć gdzie była dokonywana? Co do pytań o ziarno i brokat - faktycznie, przy świetle sztucznym widać drobiny brokatu. Mi się akurat podoba, ale to już subiektywne wrażenie. Nie jestem w stanie zrobić zdjęć, które wiernie odwzorują wygląd tarczy - może jutro przy dziennym świetle. Jest dokładnie tak jak pisze GP - dla mnie powierzchnia tarczy jest jednolita i bardzo gładka ja osobiście efektu papieru drobnoziarnistego nie widzę. Czarek
  6. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    I z tym stwierdzeniem również trudno sie nie zgodzić. W każdym razie, ja nie mam odczucia wywalenia kasy w błoto za renowację. Czarek
  7. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Na tarczy rzeczywiście widać strukturę tak jakby lakier nie był idealnie jednolity, ale nie dostrzegłem, aby był on gdzies nierownomiernie położony. Nie mam niestety odniesienia do takiej samej tarczy z oryginalnym lakierem. pzdr. Czarek
  8. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Trudno polemizować z tym ostatnim zdaniem. Z pewnością będę bardziej wymagający przy ewentualnej następnej renowacji, lub oddam tarczę do innej firmy. Pzdr. Czarek
  9. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Akurat "zalane" karby w tarczkach chronografu, to efekt światła lub niedoskonałości zdjęcia. W rzeczywistości okręgi są jednakowo (dość słabo) widoczne. Co do indeksów i cyfr "wysoko podciągnietych" to tutaj sprawa jest ewidentna. Pytanie czy jest to efekt niestaranności czy bardziej zastosowanej metody. Zakładam, że tego nie da sie już poprawić, ale będę miał to na uwadze, przy ewentualnych następnych renowacjach. Należy też pamiętać, że tarcza ma tylko 36 mm średnicy i większość tych wad jest po prostu niewidoczna gołym okiem. Pzdr. Czarek
  10. cezi

    Renowacje tarcz - przed i po.

    Witam! To moja pierwsza tarcza oddana do renowacji więc sie pochwalę: Tak wyglądała przed: Omega przed liftingiem A tak po: Omega po liftingu Renowacja wykonywana w Chronostarze. Zegarek jest pasówką na mechaniźmie Cal 38,5 LT1 (rok produkcji między 1936 a 1938 sadzac z numeru), więc tarcza nie była oryginalna od poczatku, ale mimo wszystko chciałem zegarek przywrócić do życia. Stan był tak opłakany, że żadne czyszczenie nie wchodziło w grę. Można by się było czepiać, że cyfry trochę za cienkie w stosunku do tego co było przed renowacją, ale w sumie myślę, że wyszło bardzo dobrze. Tarcza jest barwy ecru - o wiele cieplejsza niz na zdjęciu. Proszę o komentarze i ewentualne uwagi. Cezi
  11. cezi

    Nasze nowe nabytki vintage

    Zbyszke - Ta Omega jest po prostu hipnotyzująca. Wygląda ślicznie. Gratuluję zakupu Cezi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.