A to jakaś zbrodnia? Nie ja wymyśliłem taką głupotę, że trzeba mieć 50 postów żeby móc wystawić zegarek na bazarku. Co do samego SUMO, to cóż, tak jak napisałem kwestia gustu, mnie się znudził i już poszedł do ludzi. Nie będę się wypowiadał o tym co ma w środku, bo to jest temat dla "onanistów" sprzętowych, do których nie należę. Dokładny czas i kwarcok za 100zł pokaże. Nosiłem go ponad rok, więc opinię na jego temat sobie wyrobiłem. Po otworzeniu pudełka nie powalił mnie na kolana. Mimo swojej obiegowej nazwy, jest mały. Bardzo dobrze wykonany. Elementy błyszczące i matowe wyglądają super. Jednak "wtopiony" w kopertę bezel już ujmuje mu uroku i to dużo. Przez ten zabieg bliżej mu do zegarka eleganckiego, niż do rasowego divera z dużym "zębatym" bezelem. Sam bezel chodzi ciężko, a przez to że dostęp do niego jest tylko na wysokości uszu, kręcenie jest utrudnione i niewygodne. Rozstaw uszu to już nieporozumienie. Kolejny element, który zbliża go do eleganta, a nie masywnego divera. Szkiełko pomino iż nie szafir, bardzo trwałe. Po roku noszenia nie było na nim ani jednej rysy. Duży plus. Tarcza - nuda. Indeksy akurat lubię okrągłe, więc nie mam nic do zarzucenia. Luma bardzo jasna, nad ranem bez problemu można odczytać godzinę. Logo SEIKO, no tu już jest kiepsko. Nie wiem czemu firma nie może wymyśleć symbolu, który mógłby fajnie zaznaczyć, że to ma być diver. Czy tarcza z jakąś fajną fakturą, czy osobne logo, nie wiem. Jeszcze coś co mnie osobiście bardzo irytowało. Myślałem, że po tygodniu - dwóch się przyzwyczaję i nie będę zwracał uwagi... niestety. Krzywa data. Przez rok, za każdym razem jak patrzyłem na datę to mnie szlag trafiał, że jest taka krzywa. Wiem, że niektórzy próbują sobie tłumaczyć, że to specjalnie, tak ma być itd. Prawda jest taka że to duży feler i już. Na koniec pokazałem żonie (tak tak, nie musiałem sprzedawać jednego, żeby uciułać na drugiego) jako osobie obiektywnej i nie mającej pojęcia o zegarkach SEIKO SUMO i DB SEA DIVER 1K. Jednoznacznie wskazała DB jako ładniejszy i napewno droższy. Jak widzicie laik może zupełnie inaczej ocenić, niż byście sobie tego życzyli. No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon Pozdrawiam.