Podróbka to skrót myślowy. Wiadomo, że wszystkie perfumy takiego pokroju bazują na jakimś konkretnym znanym zapachu, i tyle. Każdy ma wybór, wcześniej używałem one million, ale jak zauważyłem że ten zapach jest naprawde niemal identyczny, trwałością jest też niezły to uznałem że nie będę płacił 20x tyle, bo taka jest różnica. Każdy ma prawo do swojej opinii w tym zakresie, i zapewne jest to proporcjonalne do zasobów finansowych. Niemniej jednak perfumy nie są chamską, nielegalną podróbką innych perfum. Pozdrawiam, wszystkich którzy myślą inaczej, na tym polega życie