leobol

Nie mam zgrzewarki, lutowanie i klejenie nie wchodzi w grę, taśma dwustronna też odpada.

Witam. Poszukuję tarczy. W mojej uszkodzone są stopki, ktoś to próbował naprawić. Kopertą w dobrym stanie też byłbym zainteresowany (dekielek zakręcany)

Długo zbierałem się do złożenia swojej pierwszej pasówki. Kupiłem gotowy zestaw tzw Aviator koperta tarcza, koronka z wałkiem. Ale tarcza mi nie odpowiadała jakością wykonania, nie mówiąc o tym że nie mogłem dobrać wskazówek pasujących do całości. No to zdecydowałem się na klasykę tarcza 39mm średnicy dorobiony pierścionek maskujący szczelinę miedzy tarczą a kopertą, wymiana osi koła balansowego. I tu chciałbym podziękować koledze "werther" od którego dostałem oś koła balansowego.

Kupię do Mołnia 3602 sprawne koło balansowe, może być bez włosa lub samą oś.

Wypukłe szkła w 55g jak i sławie chorągiewce wyglądają beznadziejnie. Ciekaw jestem czy koś próbował pasować płaskie szafirowe szkło i jak to wyszło. Przeglądałem ofertę kilku hurtowni ale jakoś nic mi nie podeszło.

Ciekaw jestem efektu końcowego. Jak obierzesz to wrzuć zdjęcia.

Śmiało można przystąpić do okręcania połączenie wałka z koronką jest ruchome. I nic się nie urwie. Ja sobie poradziłem z zapieczoną koronką płaskoszczypami wyklejonymi gumą z dętki samochodowej.

Coś takiego od dawna chodzi mi po głowie. Piękny okaz

Pasek nie był tani dałem za niego całe trzy dychy. W ogólnym rozrachunku był droższy od zegarka.

No to się pochwalę kolejnym zakupem. Po zgrubnych oględzinach pomyślałem może coś z tego będzie. Ale im dalej w las tym więcej drzew. Po 10 roboczogodzinach uzyskałem taki efekt, a może tych godzin było więcej No i na koniec zdjęcie w towarzystwie trochę lepiej zachowanego egz. Pierwsze co rzuca się w oczy to różnica koloru tarczy. Nie wiem jak robią to zawodowcy ale nie udało mi się przywrócić śnieżnej bieli. cdn... W pudełku po smalcu czekają na swoją kolej inne zegarki.

Najmocniej przepraszam obiecuję poprawę. Przywołany do porządku wracam do szeregu. Pozdrawiam hobbysta i amator sztuki zegarmistrzowskiej.

Od czyszczenia i oględzin chyba należy zacząć. A spróbuj tak. Pędzelkiem zamoczonym w benzynie ekstrakcyjnej przejedź po łożyskach. Jak po odparowaniu benzyny ruszy to masz odpowiedź.

Zielona strzałka przesuwaka do regulacji - ustaw w pozycji środkowej pomiędzy "- a +" Czerwona strzałka cofnij przesuwkę z mocowaniem włosa. Jak zegarek zwolni reszta regulacji przesuwką oznaczoną zieloną strzałką.

Jakiś czas temu w cenie złomu nabyłem coś takiego. Mechanizm był nie kompletny, brakowało balansu i złamane był czop koła wychwytowego. Nie mogłem znaleźć identycznego mechanizmu jako dawcy części. Do uzupełniania braków wykorzystałem inny model 17 kamieniowego mechanizmu Prim. Mechanizm ruszył ale zegarek spieszy około 2H na dobę. Chwilowo leży w pudełku po smalcu czekając na dawcę. .

To może ja zabiorę głos a to dlatego że to przypadek znamy mi z autopsji. Wypracowane czopy kół zębatych, krótko mówiąc rozjechały się tolerancje pasowań. Poszukać innego dawcy kompletu kół zębatych, lub całego silnika. Ale pewnie zegarmistrz dał gwarancję na usługę to trzeba reklamować.

Powinien pasować. Średnica osi jest ta sam. Co do elementu ze zdjęcia to jego wytarcie skutkuje wylataniem wałka naciągowego.

Do czyszczenia tarczy sól kwasu winowego KC4H5O6 Tarcze z posrebrzanej blachy czyści dość ładnie, choć nie każdy bród schodzi. Ale że środek tani można się pokusić. Do czyszczenia polerowania indeksów używam pilnika skórzanego. Drewniany patyczek do mieszania kawy z MD podklejony miękką skórą. Patenty ze starych książek zegarmistrzowskich.

Znam dwa sposoby na rozruszanie bezela. 1. myjka ultradzwiękowa 2. zdjąć bezel i wyczyścić brud. Jak się przypatrzysz bezel ma podcięcie, wystarczy wcisnąć ostrze małego scyzoryka pomiędzy bezel a kopertę i podważyć.

Nie wiem dlaczego ale zawsze dreszczyk emocji pojawia się przy spuszczaniu sprężyny. Tego etapu nie lubię.

Usterka jest banalna pp wyskoczył wodzik z beczki. Zegarek w swojej budowie jest prosty jak cep. Rozbierz wyczyść poskładaj i przesmaruj.

Wałek zabezpiecza ta mała śrubka w pobliżu małego koła naciągowego. Wystarczy ją poluzować.

Po kuracji wygląda dużo lepiej. Czyszczenie mechanizmu wskazane ale raczej nie opóźni zegarka.

No cóż zegarek nie jest na sprzedaż.

Faktycznie jakiś magik założył tarczę od wostoka, a raczej przykleił ją na taśmę dwustronną. Co do przekładni chodu składa się ja za pierwszym podejściem. Dwa koła mają grube czopy, reszta wskakuje sama. Nie trzeba merdać kółkami aby powskakiwały na swoje miejsca.

Rakieta 23 jewels gold. Konstrukcja oparta na mechanizmie 2209. Trochę dziwaczna ale ciekawa. Dziś niezbyt często spotykana. Gorączka złota zrobiła swoje. Ogólnie egz w dobrym stanie, chciałem mu przywrócić oryginalny wygląd i uruchomić mechanizm. Jak widać na poniższym zdjęciu koło naciągowe sprężyny i zapadka znajdują się pod tarczą. Takie rozwiązanie nie ułatwia serwisu. Jakość wykonania bardzo dobra. Nie wiem co napisać... Pierwsze uruchomienie po czyszczeniu. To lubię, po włożeniu balansu ruszył od pierwszego strzału. A teraz z oryginalna tarczą. No cóż nie udało mi się znaleźć nic lepszego, jest trochę porysowana. A teraz w pełnej odsłonie. Ogólnie fajny mechanizm, wystarczyło czyszczenie smarowanie. I mam nadzieję że za parę lat nie zostanie ugotowany w tyglu jubilerskim.