Jest Zeno, który był naszym zegarkiem klubowym swego czasu ale u mnie testu nadgarstkowego nie przeszedł. I jest jeszcze taki Zeno: https://www.zeno-watch.ch/product/bauhaus-automatic/ Teraz nawet myślę, że wygląda zdecydowanie lepiej od flagowego majtkowca Kent Wang, nad którym się zastanawiałem bo urzekło mnie to, że nie miał żadnego logo na tarczy. Ale Zeno to: ETA + szafirowe szkło + 40 mm średnicy. 460$ na Gnomon Watches. No i nie jest bardzo popularny co dla mnie jest plusem. Jeszcze myślałem o Tisselu - całkiem fajny, Miyota 9015, szafir , 38 mm, 289 euro ale nie ma się co oszukiwać to raczej namiastka stowy albo nomosa....