Kolego, tak szczerze powiedziawszy to 20mm nie jest dobrym pomysłem. Sam mam 35mm, f2.8. najmniejsza odległość ostrzenia wcale nie znaczy, że będzie lepiej focic a to dlatego, że obiektyw musisz wręcz włożyć w zegarek i tym samym zasłaniasz sobie światło. Najlepsze wg. mnie do macro będzie ogniskowa 50mm i więcej, 100mm. Daje to wtedy odpowiednią odległość od fotografowanego obiektu bez zasłaniania światła. Czyli podsumowując, im bliżej szkiełka obiektyw jest w stanie wyostrzyć, wcale nie znaczy to, że jest lepiej. Najważniejsza jest skala odwzorowania obiektu jak najbliższa bądź równa 1:1. Pozdrawiam,