bahuone

Obserwując to co dzieje się u naszych sąsiadów wszystko jest możliwe.

Mnie najbardziej przeraża to, że radziecki zegarki praktycznie z dnia na dzień cenowo zbliżają się cenowo do szwajcarów. Za jakiś czas, rzadki "rusek" będzie warty tyle co np. Atlantic i człowiek będzie musiał stanąć przed dylematem, którego wybrać.

Rakietka 24 godzinna piękna będzie do spa

Pojawiają się różne opinie o tym sprzedającym, niekoniecznie pozytywne. Ja osobiście omijam.

Może to nie za odpowiedni temat, jednak zapytam. Czy ktoś może mi coś powiedzieć temat tego sprzedającego? Poljocik dobrze by dopełnił moją kolekcję, ale mam pewne wątpliwości. http://allegro.pl/poljot-23j-automatic-duzy-solidny-i3761748383.html

Nie, ja za swoją dałem 30 zł I w mojej opinii jest ładniejsza niż tak z aukcji. No chyba, że zdjęcia są tylko takie marne.

A mnie dzisiaj listonoszka przyniosła takie cukiereczki Rodina, Poljot i całkiem sympatyczna Rakieta. Już niedługo do spa i konserwacji Bardzo się cieszę, że udało mi się wzbogacić kolekcję o nowego Poljota.

Dzięki Panowie za komentarze. Generalnie jestem zakochany "awtomatach", a te Poljoty szczególnie mnie urzekły i postanowiłem sobie je zbierać. Już w drodze do mnie jest kolejny, tym razem brązowy.

Szczerze mówiąc nigdy się nie zagłębiałem w historię tych Poljotów. Spodobały mi się koperty i niemały wachlarz kolorystyczny. Czy ktoś wie z jakich lat owe cuda mogą pochodzić?

Co prawda nie najnowsze nabytki, ale nie pokazywane i po czyszczeniu, konserwacji i spa. Najpiękniejsiejszy, fioletowy odkupiony od forumowego kolegi Hipka. Gdyby ktoś miał takiego poljocika i chciał się pozbyć chętnie przygarnę. Paski zwykłe, bo i tak na razie nie są noszone

Straszna masakra z tym De LuXem. Ja ostatnimi czasy kupiłem podobnego, co prawda nie pierwszej "świeżości", ale wygląda dużo lepiej niż na zdjęciach i kosztował mnie 99zł. Może ludzie traktują to jako lokatę lub co gorsza nie do końca wiedzą, że nie było złotych zegarków z stalowymi deklami lub znaczenie słów złocony a złoty w ich mniemaniu oznacza to samo? Co wydawało by się zgoła dziwne

Widzę, że rozgorzała dyskusja na temat owego jegomościa. Skoro handluje poczciwymi ruskami myślałem, że to poważny Pan. Jednak po stylu jego wypowiedzi śmiem twierdzić, że to jakiś gówniarz, który z premedytacja robi ludzi w balona. W odpowiedzi na otrzymany negatywny komentarza odpowiada tak(pisownia oryginalna): "Zegarek jest sprawny jak się ma tłuste spasione boczkiem łapsko ( zapraszam do oglądnięcia zakupów tego pana ) to należy czytać opis zegarka ze zrozumieniem a nie domagać się zwrotu , nie jest zainteresowany napr. gwaranc". Dzięki wszystkim na zwrócenie uwagi na tego osobnika. Będę omijał szerokim łukiem.

http://allegro.pl/piekny-poljot-de-luxe-automatic-nieuzywany-i3719370298.html Dobrze widzę, że tarcza kombinowana tzn. z tych "obecnych". Ze zdjęć wynika ,że jest prosta. Uświadomi mnie ktoś bo potrzebuje ojcu zrobić prezent!

I zakrętka jak od piersiówki

Wskazówki wyglądają jak ze starszych Wostoków, ale być może się mylę.

Hmm... dobrze wiedzieć. Ale w tej postaci to chyba jeden z "ostatnich".

http://allegro.pl/kirowski-au20-radziecki-klasyk-do-garnituru-i3631469149.html Dobrze kombinuje, że to jest twórczość własna? Szczerze mówiąc nie widzialem jeszcze tak zakręcanego kirowa, nie wspominając już o opisanym deklu.

Ładne nabytki Panowie - gratulacje. Ja też wzbogaciłem się o kolejne okazy, jednak na razie walczę z namiotem bezcieniowym i zdjęciami.

Pisać w aukcji kwarcowego zegarka o "rubinach" wskazuje raczej na brak wiedzy sprzedającego.

http://allegro.pl/niespotykany-lucz-murzynek-zolty-werk-na-rubinach-i3603220552.html Nie chcę być złośliwy, ale kwarc na werku 2209 i kamieniach ? Czy to jakiś wymysł wizjonera?

Rozumiem dosyć ładna rakieta i rzadka z paszporcikiem ale cena to chyba lekka przesada... ciekawe ile się skończy. http://allegro.pl/rakieta-24h-2623-pudelko-paszport-nos-unikat-i3537431836.html

Mi się w identycznej kręci w obie strony, nigdzie nie ma po drodze żadnego zatrzymywania.

Indeksy nie są malowane - teraz spoglądam przez lupkę, ewidentnie są nakładane na tarcze. Zdjęcie jest płaskie przez co można odnieść takie wrażenie.

Też jestem zadowolony, od dwóch godzin siedzę i co chwila na niego zerkam.

A ja dzisiaj zupełnie przypadkowo trafiłem na takiego niemal NOSowego Łucza. Poszedłem do złotnika w zupełnie innym celu, a że widziałem masę zegarków szwajcarskich w gablotce zapytałem czy ma coś z radzieckich i oto taki okaz...tylko chyba wskazówki kombinowane. A zapomniałem, zdjęcia robione na szybko więc są jakie są. I obiecany Uran jednak w słabym stanie.