Juz nie moge się doczekać tych półfinałów, chociaż oczekiwanie popsuł troche Mario Goetze, który przenosi się do Bayernu, który deklarował, że nie będzie osłabiał przeciwnika, no ale tyle warte są słowa zarządu Bayernu, oczywiście Mario też deklaracjami, że w Dortmundzie świetnie się czuje i buduje dom itd troche przegiął. Nie zmienia to faktu, że dziś będę z całych sił kibicował Barcelonie, oby rozniosła bawarczyków w drobny pył.