Widziałem wczoraj włoski film "Koneser" - choć trwa ponad 2 godziny, prawie do końca trzyma w napięciu. Polecam, trochę historia o miłości, trochę kryminał.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.