Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Recommended Posts

Dopiero co skończyłem oglądać "Taken", sensacyjny film z Liamem Neesonem, jeden z najlepszych filmów akcji jakie widziałem. Świetna rola głównego bohatera, Liam Neeson zagrał jak zwykle bardzo surową i pozbawioną emocji postać. W filmie jest dużo akcji, lecz w przeciwieństwie do ostatnich hollywoodzkich produkcji nie ma w tym przesadnej egzaltacji efektów specjalnych :P Film naprawdę trzyma w napięciu i świetnie się go ogląda. W produkcji brało udział dwóch francuzów, z czego jeden to Luc Besson, najpopularniejszy chyba reżyser kina francuskiego. Film naprawdę mogę szczerze polecić. Tutaj link do trailera KLIK :(


Spacelovematic :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja widzialem ten film pare dni temu i wcale mi sie jakos wybitnie nie podobal. No moze nie jest najgorszy, ale cala historia z filmy zdaje sie byc malo oryginalna.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Historia jest oklepana, zreszta jak w większośc filmów akcji :P ale to tak jak z bondem, wiadomo o co chodzi, a jednak Daniel Craig o niebo lepiej pasuje do głównej postaci niż np. Brosnan. Wg mnie film był na swój sposób bardzo "realistyczny", szybki, brutalny, przez to wydawał się bardziej prawdziwy niż inne tego typu produkcje.


Spacelovematic :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest areczek86

A mi również podobał się Taken :P Dobrze się go oglądało

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też oglądałem dziś świetny film.

Jedyną komedia Kubricka - "Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb"

 

Najlepszy był dialog gdy prezydent USA dzwoni do premiera Związku Radzieckiego w celu poinformowania o tym, że zbuntowany generał USA wysłał na związek radziecki samoloty z głowicami atomowymi:

 

?Dmitri, you know how we?ve always talked about the possibility of something going wrong with the bomb? The BOMB, Dmitri. The hydrogen bomb. Well now, what happened is, one of our base commanders, he had a sort of, well, he went a little funny in the head. You know. Just a little?funny. And he went and did a silly thing. Well, I?ll tell you what he did, he ordered his planes?to attack your country. Well, let me finish, Dmitri. Let me finish, Dmitri. Well, listen, how do you think I feel about it? Can you imagine how I feel about it, Dmitri? Why do you think I?m calling you? Just to say hello??

 

:rolleyes:

 

Albo krótka, ale niezwykle ironiczna scena z amerykańskim generałem i rosyjskim a,basadorem skarconymi przez prezydenta USA

http://www.youtube.com/watch?v=29czSGSPE7k

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest feleksc
a jednak Daniel Craig o niebo lepiej pasuje do głównej postaci niż np. Brosnan.

 

jaja sobie robisz...craig gra tak beznadziejnie i bez polotu jakby sie na planie uczył roli dopiero

to najgorszy bond w historii....

Share this post


Link to post
Share on other sites
jaja sobie robisz...craig gra tak beznadziejnie i bez polotu jakby sie na planie uczył roli dopiero

to najgorszy bond w historii....

 

No nie.... tylko nie to....

Proszę Was, nie rozpętujcie tu kolejnej bitwy pt: "Który Bond lepszy"....

 

 

O filmie "Taken":

Wg mnie film był na swój sposób bardzo "realistyczny", szybki, brutalny, przez to wydawał się bardziej prawdziwy niż inne tego typu produkcje.

 

Popieram. Historia oklepana. Ale to co nadało filmowi klimat to wg. mnie główny bohater. Był brutalny i bezwzględny. Zabijał w obornie własnej, bo musiał i bo chciał. Nie bawił sie w kopniaka z półobrotu i zostawienie nieprzytomnego wroga. Był bezlitosny. Widać było że jest wkurzonym ojcem, który rozniesie pół Świata jak trzeba będzie a nie zwykłym Szuper Amerikan Hiro :rolleyes:

I to wg. mnie stanowi o sile tego filmu.

Nie licząc oczywiście strony technicznej (dźwięk, muzyka, montaż itp.) bo to jest bez zarzutu.

 

Pozdro.


Totalny laik :/

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Jash

A ja właśnie wczoraj wieczorkiem zapodałem sobie film z Pacino i De Niro pt. "Rightous Kill". Generalnie nie oglądam filmów i robię to raz na rok, ale ten mi sie podabał. Polecam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam wszystkich i bardzo polecam film pt''.Krwawy diament''z Leonardo Dicaprio w roli głównej.Wprawdzie za tym aktorem nie przepadam,ale film jak dla mnie dobry.Problematyka filmu też nietuzinkowa a akcja dzieje się w RPA.Polecam

Share this post


Link to post
Share on other sites

...ja polecam film "Layer Cake" z Danielem Craigiem - fajna fabuła, dobrze się ogląda;

 

p.s. Co do obecnego Bonda to wg. mnie Daniel Craig świetnie pasuje do tej roli, kreowana przez niego postać jest o wiele bardziej wyrazista; poza tym w dwóch ostatnich odc. Bonda nie ma tylu "badziewiastych" gadżetów, przez co film jest bardziej realistyczny;

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jak juz tak proponujemy sobie filmy to ja podam taki tytuł "Flashbacks of a Fool" też Craigiem, ale zagrał on w tym filmie dla swojego przyjaciela, ktory jest rezyserem tego filmu, pewnie chodziło o to żeby produkcja stała się popularniejsza. Kompletnie nie pasuje do tej roli, ale cóż... Film zrobił na mnie niesamowite wrażenie, ma kilka scen, które oglądam raz po raz , ma 2 świetne utwory, których słucham już od miesiąca ;) ale od razu mówię, że albo się spodoba albo powiecie, że głupi i bezsensowny :D

 

@M@rcin "Layer Cake" świetny film :)


Spacelovematic :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
To jak juz tak proponujemy sobie filmy to ja podam taki tytuł "Flashbacks of a Fool" też Craigiem (...)
W jaki sposób go obejrzałeś? ;) Jesteś za granicą?

Share this post


Link to post
Share on other sites
W jaki sposób go obejrzałeś? ;) Jesteś za granicą?

 

Link wycięty

 

:D


Andrzej

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jestem bardzo aktywnym kinomaniakiem ale chyba tylko o trzech filmach mogę powiedzieć, że są wielkie.

- Fight Club

- American Beauty

- Eternal Sunshine of the Spotless Mind.

 

Polecam ten trzeci - mało znany a wbija mnie w fotel za kazdym razem - arcydzieło

eternal-sunshine.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest tomekk
jaja sobie robisz...craig gra tak beznadziejnie i bez polotu jakby sie na planie uczył roli dopiero

to najgorszy bond w historii....

 

 

może nie jest az taki zły, ale bond to on nie jest

zwyczajnie wszystkie poprzednie bondy to: miglanc, kobieciarz z milionem gadgetów dostarczonych przez Q

craig jest ok do każdego innego filmu sensacyjnego, ale zwyczajnie niszczy dotychczasowy image bonda

 

nie można stwierdzić "bond nareszcie jest realistyczny" bo nigdy realistyczny nie był, i nie miał być

miał być widowiskowy i zaskakujący, ale nie realistyczny

 

koniec OT

Share this post


Link to post
Share on other sites
nie można stwierdzić "bond nareszcie jest realistyczny" bo nigdy realistyczny nie był, i nie miał być

miał być widowiskowy i zaskakujący, ale nie realistyczny

 

Fakt, swoją drogą dziś w TV będzie "Żyj i pozwół umrzeć" - pierwszy Bond z Moore'm i jeden z najlepszych IMHO. Niby połączenie voodoo i Bonda nie miało prawo się udać, a bardzo fajny lekki filmy wyszedł :)


pozdrawiam - Bartek

Share this post


Link to post
Share on other sites

W każdym razie faktem jest, że nie da się zacząć na jakimkolwiek forum wątku o filmach bo i tak koniec końców szczeźnie on na Danielu Craigu...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest tomekk
W każdym razie faktem jest, że nie da się zacząć na jakimkolwiek forum wątku o filmach bo i tak koniec końców szczeźnie on na Danielu Craigu...

 

 

:) :) :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Fakt, swoją drogą dziś w TV będzie "Żyj i pozwół umrzeć" - pierwszy Bond z Moore'm i jeden z najlepszych IMHO. Niby połączenie voodoo i Bonda nie miało prawo się udać, a bardzo fajny lekki filmy wyszedł :)

 

z lekkich filmów, rzekłbym komedii romantycznych to (każdorazowo z dreszczem) "The Thing" Johna Carpentera.

funkcja "Repeat" jest stworzona właśnie po to, abym mógł go sobie oglądać.


I love it when a plan comes together

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jestem bardzo aktywnym kinomaniakiem ale chyba tylko o trzech filmach mogę powiedzieć, że są wielkie.

- Fight Club

- American Beauty

To ja swoją święta trójcę widzę tak:

1. American Beauty

2. Fight Club

3. Shawshank Redemption


Spacelovematic :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.