Mój kwarcowy Lorus też ma 3 sekundy na miesiąc, a ten - nie wiem co mu jest, nie wnikam. Ustawić czas raz na miesiąc to nie problem a nie chce mi się dociekać co może być z nim nie tak. Ale że wspominałem już o tym w temacie to dałem informację z dokładnego pomiaru
SKOM jeśli wybierasz bez przymierzenia zegarka w realu to weź pod uwagę że w Mudmanie, przynajmniej w G-9000 "błotoodporność" wiąże się z tym że przyciski wciskają się bardzo ciężko w porównaniu do innych modeli. Dla faceta to nie powinien być problem i można się do tego przyzwyczaić ale gdy na przykład korzystał byś często ze stopera to już może wkurzyć.
Białe to chyba raczej dla raperów żeby się jeszcze bardziej rzucały w oczy Jak do tyrania to powinien być, czarny, prosty, ładny i tani. Teraz jak na allegro od tego użytkownika można wyrwać tak tanio zegarki to może bym na tego G-7900 Mudmana zmienił, brakuje mi w nim do szczęścia tego ładnego czerwonego "G"
Dziś zrobię synchro i sprawdzę dokładnie ile wyjdzie za miesiąc. Seven nie wiem czy tak było, po prostu niedawno zauważyłem jak mi przyspieszył o dwie minuty pewnie z 2-3 miesiące nie synchronizowany także się zaniepokoiłem. A zegarek kupiony używany, prawie pół roku temu i dawno już po gwarancji także z jakiejkolwiek reklamacji nici. Mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza, tak go polubiłem że mogę i co miesiąc tą minutę kasować.
Mam problem z moim G-9000, zauważyłem że nie jest dokładny. Nie potrafię powiedzieć dokładnie ile przyspiesza na miesiąc ale na pewno nie są to sekundy ale koło minuty. Był synchronizowany kilka dni temu a już przyspieszył o 9 sekund. W Lorusie mam 3s różnicy w skali miesiąca dlatego mnie to martwi. Mógł się w jakiś sposób uszkodzić (i czy to naprawialne) czy to normalne? Gratis mogę dorzucić zdjęcie z obozu, po brudnej szybce łazi sobie kowal bezskrzydły
Własną nazwę ma więcej modeli G, fajnie widać to w katalogu. Do serii Master zaliczają się chyba Mudman, Gulfman, Riseman i Frogman. http://www.gshock.com/watches/master_of_g/?Newest=0&Collection=Master+of+G&Color=ALL&viewall=1
Może być szczelny ale przy jego składaniu ZAWSZE znajdzie się w środku nieco powietrza. Nie są one chyba oryginalnie składane w atmosferze innego gazu. Fakt, jego wilgotność może być różna i może to wpływa na mniejsze lub większe objawy parowanie.
Wiem że wielu forumowiczy ma uraz do swoich G które parują ale mój Mudman też ostatnio tak ma Jakoś specjalnie się tym nie przejmuje. Dla mnie czysta fizyka. Problem pojawia się jak jadę na rowerze a zegarek na mrozie jest na odsłoniętej ręce. Pod wpływem tego mroźnego powietrza pojawia się nieco pary na szybce, ale znika zaraz po ogrzaniu, nawet wsunięciu w rękach. Także chyba nic strasznego
Blatio mam podobne marzenia jak Ty Też w całej serii brakuje mi modelu czy to elektronicznego czy szczególnie analogowego nowego ale bardzo prostego i czytelnego.
Topex PH0 wkrętak precyzyjny jakby ktoś potrzebował Daje rade idealnie. W obudowie było trochę brudu i włosków ale już jest idealne Fajnie mieć zegarek który można śrubokrętem porozbierać, i w środku nieźle to wygląda No i mam problem. Niepotrzebnie otworzyłem cały zegarek, teraz nie mogę go ustawić - albo nie "łapią" przycisk D albo C. Idiota ze mnie. Zegarmistrz dużo weźmie? O ile to ustawi. Kwestia wprawnego zamknięcia i zakręcenie obudowy.
Panowie, a jakiś śrubokręt specjalny jest do takich G-shocków czy jechać do Castoramy i w sklepie przymierzać? Bo te śrubki boczna takie nieco dziwne są.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.