No cóż, zegarki tego sprzedawcy z pewnością rzucają się w oczy - sam miałem ochotę kupić od niego pewną Doxę, ale cena poszybowała zdecydowanie za wysoko . Co do opisu, to jak zwykle "baju baju", mógł po prostu napisać że zegarek jest grubo pozłacany. Ale jego najlepsze stwierdzenie to, cyt. "Wyposażony w będący dziełem sztuki zegarmistrzowskiej, legendarny ze względu na precyzję chodu i trwałość mechanizm..." - powtarza się przy absolutnie każdym zegarku.