Gdzieś, kiedyś na perfuforum czytałem fajną reckę, w której autor porównywał oba te zapachy. EDP też ma liczne grono swoich zwolenników, a ten puder to nie kwestia Twojej skóry Tiger, czuć go tam raczej globalnie, na bloterze chyba nawet jeszcze wyraźniej. Faktycznie to trochę odpychające :/
Wiadoma sprawa. Damski? Pewnie masz na myśli wersję EDP? Tam jest dosyć pudrowo... natomiast co do trwałości zgodzić się nie mogę, chociaż i to pewnie uzależnione od skóry, innych cech indywidualnych. Tak czy inaczej zapach niespotykany, taki 'niedzisiejszy' i przez to właśnie ciekawy według mnie.
Na jesień / zimę sprawiłem sobie Jaipur EDT od Boucherona. Podobno obecny wypust w stosunku do pierwowzoru został nieco wykastrowany, jednak imo to nadal pozycja godna polecenia, oczywiście, jeżeli ktoś gustuje w orientalnych zapachach. Projekcja, trwałość i "ogólna jakość" w stosunku do pieniędzy jakie trzeba zapłacić za ten produkt naprawdę imponują.
Na tę porę uwielbiam TF Noir, wolę wersję edt, ale też mam wrażenie, że te z iperfumy mają nieco gorszą trwałość niż w przypadku ich zakupu w jednej ze znanych sieciowych drogerii stacjonarnych. Z tym, że batch code z iperfumy zazwyczaj wskazuje datę produkcji mniej wiecej ok. 3 lat wstecz (przynajmniej w przypadku tego TF).
Być może batch code wskazywał odległą datę produkcji i dlatego taki produkt sprzedawany jest taniej. Słyszałem, że po około 5 latach (albo 3? ) niektóre perfumy mogą wykazywać gorsze parametry.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.