Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

G4WLO

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    3384537
  1. W Tarnowie polecam Pana Pomykacza. Bardzo profesjonalnie zajął się Vintage Pallasem mojej mamy.
  2. Nie no, genialny ten dekielek. Ogólnie świetny projekt koperty oraz tarczy, propsuję !
  3. Świetny ten Tissot Gratki, niech służy EDIT: Fajnie te indeksy zrobione
  4. Hah mój stareńki Casio, również wytrzymywał cuda wianki. Hah, żeby było śmieszniej, Perfect mojej byłej, przetrwał zimę pod śniegiem. Tylko bateria do wymiany
  5. No nie wiem, niektórzy producenci przyznają się nawet na swoich stronach internetowych, przykładowo producent mechanizmów RONDA przyznaje iż, modele low-endowe są częściowo produkowane w Hong-Kongu, podobnie Seiko, nie produkuje wszystkich linii w Japonii. ETA nie zamieściła żadnych tego typu informacji na swojej stronie. Nie wątpię, że Atlantic czy Adriatica wykorzystują ten przepis, aby załapać się na Swiss Made na tarczy, ale w przypadku tamtych firm po prostu da się zauważyć, że coś może być z nimi nie tak (nie ta stal, jakieś krzywe indeksy etc.) Nie rozumiem, Twojego wywodu na temat składania samego mechanizmu oraz przesyłania go przez pół świata w ten i nazad. Jak sam napisałeś, musi być składany w Szwajcarii, więc skąd ta Malezja? Uważam, że 2 k. to jest odpowiednia cena dla zegarka automatycznego, produkowanego na dużą skalę. Nie rozumiem kupowania zegarków za 6 -7 k na seryjnej Ecie, a tym bardziej kwarców. Szafir to jedno, ciekawie wygląda też kwestia wodoodporności. Nie piszą jak wszyscy producenci, że 30 m to zachlapanie, a 50m to mycie rąk, tylko że na wodoodporność w warunkach bojowych wpływają dodatkowe czynniki, i żeby ja utrzymać na odpowiednim poziomie trzeba mieć opuszczoną (lub zakręconą) koronkę i nie wolno przycisków wciskać Moja luba ma Tissota, zalecają go myć w wodzie z mydłem od tak, zanurzyć go sobie BTW. Widziałem kiedyś gościa na basenie jak z La locle się kąpał EDIT: fakt, różnica w cenie jest faktycznie ogromna.
  6. Witam wszystkich serdecznie, od jakiegoś czasu, biernie przeglądam to forum, ale postanowiłem zabrać głos w tej dyskusji, ponieważ nie wydaje mi się, aby Tissot produkował swoje zegarki w Azji. A powyższe stwierdzenie uważam, za pewne nadużycie. Owszem produkują je w dużych ilościach, ale to samo można również powiedzieć o Roleksie, który ma znacznie mniej modeli w kolekcji, a ilość wyprodukowanych zegarków sięga już 1 mln rocznie. W każdym razie, brak jakichkolwiek wiarygodnych źródeł, aby faktycznie je produkowali w Azji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.