A ja widząc ten temat również zrobiłem test mojej piątki SNKK71K1. No i kiepsko.. Ale wiedziałem o tym, bo zawsze ustawiam go minutę "do przodu" a po tygodniu muszę znowu przestawiać Po pierwszym dniu - 15 sekund spóźnienia Po drugim - 10 sekund spóźnienia (całkowicie 25 sekund) Po trzecim - 18 sekund spóźnienia (całkowicie 43 sekundy) Po czwartym - 13 sekund spóźnienia (całkowicie 56 sekund) Po piątym - 16 sekund spóźnienia (całkowicie 1:12) Po szóstym - 15 sekund spóźnienia (całkowicie 1:27) Po siódmym - 22 sekund spóźnienia (całkowicie 1:49) Czyli średnio 15-16 sekund spóźnienia na dzień. Noszony średnio 15 godzin dziennie. Jeżeli zegarek jest na gwarancji to mogę go oddać do pierwszego lepszego zegarmistrza? Chodzi mi o to, czy można takowy zegarek otwierać i np. poddać go regulacji? Czy musiałbym jechać do sklepu gdzie go kupiłem (lub do prosto do serwisu) i tam na swój koszt oddać go do regulacji? Niby mieści się w tych +-20 sekundach na dzień, ale gdy się wie, że może chodzić lepiej to kusi i męczy Jaki jest koszt takowej regulacji u zegarmistrza, a jaki w serwisie? I czy jest to opłacalne w moim przypadku?