Witam wszystkich zmotoryzowanych Osobiście uwieeelbiaaaammmmmmmmm sportowe auta Mustangi już w dzieciństwie zwracały moją uwagę... ten warkot, drżenie, aż żołądek podchodził mi do serca... na chwilę wstrzymany oddech i uczucie otępienia... Mam tak do tej pory... jak czuję V8 zawsze się zatrzymuję i chcę poczuć tę moc... Panowie wiedzą o czym mówię i proszę mnie nie szufladkować. Tak mam i jest mi z tym bardzo dobrze Lubię szybką jazdę i zawsze będę jeździć szybciej (bez obaw wprawiam się już od 11 lat- na razie bezwypadkowo) Próbowałam już różnych kombinacji począwszy od Malucha przez lekką Tigrę, Ford Scorpio ( nie śmiać się proszę, bo tu chodzi o jednostkę Cosworth silnik 2.9 V6) i dlatego nie mogłam go pominąć- piękne wspomnienie, następnie różne wariacje Van-ów i dostawczych Merc. Sprinter (2013) i biorąc sumę tych doświadczeń lubię duże auta, wysokie, ale o dobrej mocy, przez co też nie ujadę owego auta Jednego jestem pewna żadnego diesla ani poj. poniżej 2,0- to nie dla mojego stylu jazdy-nie sprawdziły się Obecnie jeżdżę Volvo V70 2,4 benz. automat `04 i mam czym pośmigać jak również zdążyć uciec "jak jakiś koleś dopiero się uczy i wjeżdża np. pod prąd" co mi się również zdarzyło. Zatem bezpieczeństwo też jest ważne, a w tym Volvo mogę czuć się bezpiecznie.