Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Draco022

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

O Draco022

  • Urodziny 07/18/1990

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Warszawa
  1. Witam szanownych miłośników G-Shocków! Od zawsze szalenie podobał mi się design G-Shocków, tak bardzo wyrózniajacy się na tle "zwykłych" zegarków. Nie ukrywam również, że marka i siła loga produktu Casio (która pracowała na siebie wiele lat owocnych w świetne modele) również zrobiły swoje. Przechodząc do sedna - w końcu zdecydowałem pozwolić sobie na swojego pierwszego G-Shocka. Nie wiem czemu, ale wybór padł na biały model GA-110RG -7AER. Jestem bardzo zadowolony, stanowi świetny kontrast do ciemnych ciuchów, a obecny na tarczy odcień rose gold jest moim zdaniem rewelacyjny. WP_20140303_007 by Draco022, on Flickr Brałem pod uwagę możliwość, że znajdę w przyszłości dla niego jakiegoś braciszka, ale nie spodziewałem się, że żądza zakupu nowego G-Shocka nadejdzie tak szybko Po niecałym miesiącu stoję zatem przed dylematem wyboru kolejnego modelu. Mam zamiar pozostać w monochromatycznych tematach, dlatego upatruję dla siebie czegoś czarnego. W przyszłości zapewne będę miał ochotę poeksperymentować nieco z kolorami. Zastanawiam się nad dwoma modelami: GW-7900B -1ER i GW-9200. Bardzo przemawiają do mnie wulgarne śrubki i negatyw GW-7900B, ale z drugiej strony kusi mnie (domyślam się, że magiczna dla miłośników G-Shocków) nazwa Riseman. Gdyby dało się dorwać GW-9200MBJ brałbym w ciemno, ale rozumiem, że to jakaś wersja limitowana i nie do dostania w Polsce? Przejdę się do Bigbena i (jeżli będą mieli na stanie) porównam ze sobą oba zegarki, po czym podejmę decyzję. Ale mimo to zadam pytanie na forum - czy ktoś chciałby przekonać mnie jakimś argumentem do zakupu Risemana? Dodam, że zegarek ma dla mnie przede wszystkim wyglądać i pokazywać godzinę Dodatkowe bajery w które wyposażony jest Riseman raczej nie mają dla mnie znaczenia. Moim G-Shockom nie grozi również wystawianie na próbę ich legendarnej wytrzymałaości (jestem raczej pedantyczną sobą, o przedmioty które darzę jakimś tam sentymentem dbam jak tylko mogę, a zegarek mam zwyczaj zdejmować w chwili powrotu do domu). W nadgarstku marne 16 cm, ale nie boję się dużych zegarków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.