Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

1dandelion

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

20 Początkujący
  1. To mój nowy nabytek - Seiko SPB453. Powiem tak, jest dobrze, wygodnie, miłe wykończenie. Może nie za cenę sklepową, ale za cenę z rynku wtórnego jak najbardziej polecam. W mojej głowie Seiko do tej pory to były entry level piątki (nic do nich nie mam, sam dobrze wspominam np. snkl, snxs), a także legendarny sarb033, który był jednym z najgorszych zegarków, jakie dane mi było posiadać (przykładowo od strony mechanicznej- mechanizm żył własnym życiem nawet po całkowitym serwisie i regulacji). Długo więc się wzbraniałem przed Seiko, ale ten diver jest bardzo obiecujący.
  2. Cześć. Mój pierwszy merytoryczny post na forum pragnę umieścić tutaj, w klubie dla miłośników Steinharta. Proszę o dopisanie mnie do klubu - to mój Ocean One 39, wersja Gnomon, wzorowany na Tudorze Submarinerze Snowflake. Ogólnie od samego początku byłem pozytywnie zaskoczony jakością wykonania i wygodą na nadgarstku. Sprawia wrażenie bardzo solidnego zegarka do wszystkich zadań, jakie istnieją. Na pewno nie będzie to mój ostatni Steinhart. Oczywiście przeszedłem przez etap hommage Submarinerów, czy też Black Bayów w chińskim wydaniu (kilka ich było), jako że jestem zbyt biedny na prawdziwy roleksowy albo tudorowy vintage. Powiem tylko, że prędzej czy później każdy chiński zegarek wzorowany na tych klasykach mnie denerwował. Nie wiem dokładnie, co to było, ale po prostu zaczynało mnie coś wkurzać, mimo dobrej lub poprawnej jakości wykonania. Tutaj przy Steinharcie tego nie mam, po prostu zakładam ten zegarek i mam z niego ogromną radość. Dużo czasu spędza na nadgarstku
  3. Cześć wszystkim. Nazywam się Michał, zegarkami interesuję się już dosyć długo - pierwsze poważniejsze kontakty z zegarkami miały miejsce za sprawą mojego dziadka 17 lat temu, gdy dostałem od niego pierwszą Certinę. Jednak na poważniej wszedłem w to hobby jakieś 3-4 lata temu. Jak się okazuje, miałem nawet konto na tutejszym forum od 2015 r., ale dopiero teraz, głodny nowej wiedzy, doświadczeń, jakiegoś takiego kopa w hobby, czy też po prostu fajnych kontaktów z innymi pasjonatami, postanowiłem się uaktywnić i trochę poudzielać się, jeśli proza życia i czas pozwoli Do tej pory tułałem się tu i tam po innych forach, grupach na różnych social mediach, ale jednak tutaj też cały czas zaglądałem - to miejsce ma tą zaletę, że społeczność zegarkowa, wiedza z niej wypływająca są jakoś tak lepiej usystematyzowane i człowiek nie odbija się od ściany do ściany w pielęgnowaniu swojej pasji No i jest to tradycyjne forum gromadzące pasjonatów, a nie kolejna social mediowa grupka, o której się zapomni za chwilę. To chyba tyle ode mnie na przywitanie. Dodam jeszcze tylko, że lubię bardzo zegarki szwajcarskie, ostatnio także niemieckie. Do japońskich się przekonuję i szukam w nich swojej drogi - tutaj akurat tematyka kwarcowa, z uwzględnieniem HAQ, jest fascynująca. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.