A ja pochwale się troszkę mniej delikatnym hobby, mianowicie mechanika samochodowa, choć głównie elektronika i diagnostyka :-) . Ostatnio coraz to nowe sukcesy, naprawiony ABS, adaptacja przepustnicy od nowa itp :-). Wszystko grzebie w moim autku ;-) Wytapatalkowane ze srebrnego Soniacza
Brawo . Ja zawsze wszystkim polecam sos a'la mcdonald bigmac. Pasuje do wszystkiego i trzeba naprawde się namęczyć żeby wyczuć różnice w smaku ;-). Bo w zasadzie jej nie ma xD
Dla mnie Smartwatche odpadają z najprostszej przyczyny. Delikatność. Na pewno nie jest to rozwiązanie na codzień bo rozwalilbym takie drogie maleństwo za kilka godzin pewnie. Przykład z ostatniej chwili: mój G-shock zaliczył ostrego strzała w blok silnika na kanale w garażu bo... Klucz puścił. Zegarek praktycznie bez śladu, a jeżeli już to jakaś ryska na bezelu który można wymienić za 50zl a nie rozwalone bebechy do zera. No i ręką osłonięta ;-). Smart to dobry gadżet - ale do zastosowań typu bieganie czy inne aktywności chyba lepsza wg mnie opaska aktywna.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.