DLC

wow ta babka jest niezła > miesiąc na YT , 8 filmów i ma prawie 25k subów - chyba kupuje je od pewnego arystokraty LOL

na Święta musi być ryba

tragedia podobnie zresztą jak poprzednia wersja kto to projektuje ?? totalny chaos i bezsens

Longines wyprodukował w swojej historii tyle wspaniałych czasomierzy że Flagship akurat nie jest chyba ich 'najlepiej wyglądającym' ? dla mnie nie wiem czy znalazłby się w pierszej 20stce ogólnie nie przepadam za sekundnikiem 'na tarczy' ( wersja z sentralną sek. jest fajniejsza ) lecz najbardziej drażnią mnie w nim uszy ! z bardziej 'normalnymi' uszami wyglądałby o wiele lepiej lecz nie rózniłby się za wiele od innych zegarków i myśle że wybrano taki design aby odróżnić 'nową linie' od pozostałych modeli. co i tak jest troche śmieszne biorąc pod uwage fakt że w póżniejszym okresie Longines produkował pićset różnych 'wersji' Flagship'a bez jakiejkolwiek kontynuacji designu czy sensu (podobnie zresztą jak Omega).

jakby był mniejszy to nawet bym się nie zastanawiał ale 43mm dla mnie jest jak patelnia widać ze Longines pomału się uczy i re-edycje są coraz lepsze

nowy Longin Military 1938 > inspirowany Polskim wojakiem 43mm !!! https://www.longines.com/the-longines-heritage-military-1938 zegarek jest bardzo fajny i zgodny wielkosciowo z oryginałem ale wolałbym jakby zrobili 38mm max 40mm

ja też i również mi się podoba bo w powównaniu z większością nowych/starych modeli tego nie popsuli tak strasznie LOL tzn jak dla mnie ma nawet sporo ++++ > rozmiar , satynowy finish koperty , brak daty , napisów i sztucznej patyny minus to szkoda ze automat widać ze pomału się uczą LOL jak by jeszcze wstawili tam jakiś fajny mechanizm z ręcznym naciągiem to byłby berdzo fajny łacz

Nowy Longin ! w koncu cos ciekawego ale i tak daleko mu do oryginału https://www.longines.com/watches/heritage-collection/l2-828-4-73-0 https://www.hodinkee.com/articles/longines-heritage-classic

nie ma za co przepraszac bo dobrze prawisz takiego zegarka się nie rusza , a takie 'lużne' porady mogą skończyć sie znaczną obniżką wartości

moim zdaniem idea calatravy to prosty symetryczny design i samo dodanie daty już mi nie pasuje ( jak np. w 5296 okienko daty zniszczyło piękny klasyczny design) - wole też ręczny naciąg niż automat ale to już pomijam > patek woli robić to co jest modne - czyli automaty z datą - niz to co jest dobre ale ogólnie nowa calatrava wygląda fajnie tylko skoro używają pointerów to po co wciskać tam okienko daty ? powinni zamiast tygodnia dać date pointer i wszysko byłoby super

nie chce mi się tego dokładnie tłumaczyć bo za dużo pisania więc postaram się w skrócie wyjasnić kilka kwestii odnośnie 'kolorów'. dla większości ludzi może to być dziwne ale 'kolory' to dość skomplikowane zagadnienie i nie każdy kolor łatwo uzyskać. a czerwony jest chyba jednym z najtrudniejszych w uzyskaniu i co wazniejsze w trwałości. jak wiadomo każdy kolor ma swoje okreslone spektrum - czerwony znajduje się na samym końcu widzialnego spektrum = 625-740 nanometrów. poza tym 'prawdziwa czerwień' nie ma za bardzo odcieni (jak np. zielony) tzn. z jednej strony ma odcień pomarańczowy a z drugiej fioletowy lub kiedy się rozjaśnia to zmienia się w różowy a jak ciemnieje to zmienia sie w bordo itd. poza tym czynniki zewnetrzne głównie promieniowanie słoneczne powodują ze z czasem kolor traci intensywność i płowieje. tak więc jest bardzo trudno uzyskać intensywny i trwały czerwony kolor/pigment. jesli chodzi o ceramike to Hublot jako pierwszy i chyba jedyny stworzył super intensywna czerwoną ceramike w modelu Big Bang Unico Red Magic ( i większośc nie zdaje sobie sprawy jak trudne i przełomowe to było) wracając do Rolka Pepsi nie do konca udało im sie uzyskac odpowiedni odcien czerwieni a poza tym niebieski jest nakładany na czerwony - jak wiadomo kolory sie mieszaja więc po połączeniu niebieskiego i czerwonego wychodzi nam fioletowy ! i dlatego pierwsze GMT Pepsi miały gejowskie odcienie ( co zostało troche poprawione) do tego jeszcze dochodzi rodzaj oświetlenia tzn. w zalezności od swiatła tj. słońce lub sztuczne, kolor się równiez będzie trochę różnił dlatego też na niekótrych zdjęciach jest bardziej fioletowy - dlatego że różne zarówki maja różną barwe swiatła np. pomarańczowe co dodatkowo zmienia lekko odcień ...ale to juz inna bajka pozdrawiam

kiedyś (oryginalnie) do eleganckiego gerniaka nie nosiło sie paska

to jest reedycja - zewnetrzny ring tzw. inner bezel który się obraca dlatego są tam 'dodatkowe indeksy' ps. co do twojego wczesniejszego pyt. o zegarek który chcesz kupic to mając numery seryjne mechanizmu mozesz napisac do Longinesa a oni ci podadzą dane typu - data produkcji oraz Numer Referencyjny modelu - lecz nic ci to nie da bo nikt tego numeru nie zna/używa ( w przypadku większości vintage Longinów) i po drugie raczej nie znajdziesz takiego modelu do porównania ceny - nie wiem kto go teraz sprzedaje lecz używa zdjęć poprzedniego sprzedawcy gdzie na jego stronie jest cena > $ 0.69 < lol (nie mam pojecia dlaczego?) zegarek nie w moim typie ale ma bardzo fajne i nietypowe wskazówki https://www.retrowatchguy.com/products/svelte-mid-60s-longines-empire-state-hands-cal-370 pozdrawiam

zabawne jest jak wielu narzeka że firmy robią re-edycje heritage (niestety w większości przypadków gorsze od oryginału) lecz to że Rolex robi w zasadzie te same zegarki nikomu nie przeszkadza - poza tym nikt tego nie nazywa re-edycją - R ma swoje modele których nie zmienia z wyglądu (poza drobnymi szczegułami) i systematycznie je ulepsza tj. mechanicznie czy też materiały - a kiedy wprowadza coś nowego np. sky dweller to jest on inny od wszyskiego innego choc dalej zachowuje wygląd R i właśnie dlatego R odnosi sukces ! jeśli chodzi o wygląd to dalej mają generalnie cechy charakterystyczne dla Panerai